To był wyjątkowy bieg, bo wśród sympatyków parkrun jest wielu Andrzejów a wśród nich koordynator parkrun w Lubinie.
Nie zabrakło słodyczy, domowych wypieków. Była kawa i szampan oczywiście jak na sportowców przystało – bezalkoholowy. Andrzejki obecnie to nie tylko wieczór wróżb, zwyczaj znany co najmniej od XVI wieku, to dzień w którym organizowane są różne imprezy a w tym spotkania biegowe.
Koordynatorów dzisiejszego biegu było dwóch: Marcin Kaczanowski i Rafał Szkop jako, że okazja wyjątkowa. Koordynatorzy powitali uczestników a Andrzejom zaśpiewano tradycyjne “sto lat”
Odprawa również była uroczysta bo biegacze świętowali 50 bieg pani Kasi Kiełczyńskiej. Gratulujemy. Każdy kto ukończy 50, 100, 250 biegów dołącza automatycznie do Klubu parkrun. To również dyplom i specjalna koszulka, którą jubilat otrzymuje z Londynu za darmo.
Jak widać spotkania parkrun poza bieganiem, marszami, truchtaniem to również możliwość poznania nowych ludzi z którymi można nawiązać nowe kontakty – wymienić doświadczenia.
Coraz większą popularnością na świecie cieszy się parkrun – zrzeszająca ponad 6 milionów zarejestrowanych uczestników. Tu miejsce jest dla każdego bez względu na wiek,płeć, stopień sprawności czy też światopogląd. Organizatorzy zachęcają wszystkich do udziału aby w ten sposób poprawić swoje zdrowie oraz kondycję fizyczną i psychiczną. Biegi odbywają się w każdą sobotę. W tym roku będą dodatkowe edycje świąteczne 26 grudnia oraz 1 stycznia – będzie to możliwość zrzucić nadmiar kalorii.