Z roku na rok kary finansowe dla tych, którzy nie opłacają ubezpieczenia OC są wyższe. Już za 3 dni zwłoki za osobówkę zapłacimy 900 zł, zaś za więcej niż 14 dni portfel uszczupli się o 4500 zł. Przypominamy i przestrzegamy o terminowości.
Wysokość kar za brak opłaty OC rośnie współmiernie do wzrostu najniższego wynagrodzenia w kraju.
– Dużą rolę odgrywają biura ubezpieczeń, by przypominać swoim klientom o tym, że kończy się ubezpieczenie czy też trzeba je wznowić lub opłacić raty w terminie. My to robimy. Warto pamiętać o tym, kiedy posiadacz pojazdu może zostać bez ubezpieczenia OC. Ustawa przewiduje dwa takie wypadki. Pierwszy, gdy opłacamy swoją polisę na raty i nie opłacimy którejś z rat w terminie ubezpieczenia. Wtedy polisa nie wznawia się automatycznie, tylko zamyka się z ostatnim dniem. Drugi taki przypadek jest wtedy, gdy kupujemy samochód. Otrzymujemy go wraz z ubezpieczeniem OC. Taka polisa również się nie wznawia. Dobiega do swojego ostatniego dnia i zamyka się. Nie przedłuża się automatycznie. W tych dwóch przypadkach możemy zostać zupełnie bez ubezpieczenia – mówi Mariusz Dziedzic z biura Ubezpieczeń w Lubinie.
Tegoroczne polisy OC są niższe niż w latach ubiegłych.
– Polisy tanieją znacznie. W tym roku zaczęła się “lekka wojna cenowa”. Przynajmniej tak to wygląda w pierwszym kwartale tego roku. Wzrost cen z ostatnich dwóch lat spowodował duże zarobki towarzystw ubezpieczeniowych. W tej chwili towarzystwa zaczynają konkurować o klienta – dodaje Mariusz Dziedzic.