Zima staje na przeszkodzie zakończenia przebudowy osi drogowej Lubina. Zapowiadany pierwotnie na koniec 2018 remont ciągu ulic od Ścinawskiej do Granitowej najpierw przesunięto na koniec stycznia 2019, teraz mówi się o lutym. Powód? Niskie temperatury, które nie pozwalają zakończyć montażu sygnalizacji.

Miał być koniec przebudowy w styczniu, będzie w lutym. Wszystkiemu winna zima. Jak informuje nowa rzecznik prezydenta Lubina , Marcelina Falkiewicz, warunki atmosferyczne utrudniają prace.

Ze względu na niskie temperatury, zakończenie inwestycji pn. “Przebudowa ul. Ścinawskiej od skrzyżowania z drogą krajową nr 3 (E65), alei Niepodległości, alei Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ul. Granitowej do Centrum Logistycznego Jeronimo Martins Dystrybucja w Lubinie” zostało przesunięte do czasu poprawy warunków atmosferycznych. Do wykonania pozostały jeszcze: budowa nowych i przebudowa istniejących sygnalizacji świetlnych, budowa aktywnych przejść dla pieszych oraz grubowarstwowego oznakowania poziomego. Aktualnie na skrzyżowaniach ulic Niepodległości z Kilińskiego i Mieszka I, Niepodległości z Armii Krajowej oraz Niepodległości ze Skłodowskiej-Curie stawiane są nowe słupy sygnalizacji świetlnej. Montowany jest ponadto zupełnie nowy program, dzięki któremu wszystkie światła będą skoordynowane, a przejazd upłynniony. Samej pracy zostało na około trzy tygodnie, jednak plany pokrzyżowała pogoda. Gdy temperatura spada poniżej zera, robotnicy nie mogą wykonywać niektórych prac, np. robót fundamentowych i instalacji elektrycznej – wyjaśnia rzecznik.

Mamy nadzieję, że zgodnie z prognozami temperatura powietrza w najbliższych dniach pozwoli na wznowienie prac i ich szybkie zakończenie. Jeśli tak się stanie, inwestycja powinna zostać zakończona jeszcze w lutym – dodaje w mailu Marcelina Falkiewicz.

Poprzedni artykułKGHM publikuje oświadczenie ws. zatrzymań przez CBA
Następny artykułMniej ręcznej roboty, a przerób większy