Prawie 50 osób – biegaczy, wolontariuszy, kibiców wzięło udział w kolejnym 176 biegu parkrun. Tym razem wydarzenie związane było z obchodzonym od pewnego czasu Halloween – zwyczajem. który przywędrował do nas  zza oceanu.

Było kolorowo, trochę strasznie trochę wesoło. Kolorytu dodał Krecik, który przybył z przedstawicielami MKS-u Zagłębie Lubin aby wręczyć uczestnikom parkrun bilety na najbliższe mecze. Trzeba dodać, że biegacze parkrun są fanami meczów Zagłębia i dziękują za otrzymane bilety.
 
Koordynator biegu Pani Ela Sowa przywitała wszystkich uczestników, szczególnie debiutantów: Ewę Głowacz, Amelię Głowacz oraz Monikę Franczak. Monika biegnąc po raz pierwszy dodatkowo pełniła funkcję wolontariusza jako zamykająca trasę.
 
Były gratulacje z okazji dołączenia do Klubu parkrun 50. Dyplomy otrzymali: Maria Zawadzka oraz Anna Smyk, która na mecie częstowała uczestników pysznym własnoręcznie upieczonym sernikiem.
 
Wszyscy uczestnicy parkrun, którzy na swoim koncie mają 10 (juniorzy), 50, 100 i 250 biegów otrzymują specjalne koszulki z Londynu gdzie parkrun powstał 14 lat temu. Dziś zarejestrowanych sympatyków na świecie jest ponad 5 milionów i z każdym dniem liczba ta powiększa się.
 
Udział w biegach parkrun na całym świecie jest za darmo a jego celem jest promowanie zdrowego życia oraz aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu.
 
Zachęcamy wszystkich bez względu na wiek i predyspozycje do udziału w cyklicznych, sobotnich biegach – mówi Andrzej Sowa Koordynator parkrun w Lubinie. Czas przygotować organizm przed nadchodzącą zimą aby uodpornić się od przeziębieniowych chorób. Zawsze w sobotę czekamy na Was w Parku Wrocławskim, godz. 9:00.
 

 

Poprzedni artykułOddział okulistyczny MCZ jak spod igły
Następny artykułJak wyciągnąć ciepło z ziemi