Pierwszy parkrun w Polsce został zorganizowany w październiku 2011 roku w Gdyni. Dzisiaj obchodzi siódme urodziny. Na świecie jest już ponad 5 milionów biegaczy i ciągle dołączają nowe osoby.

Do Lubina parkrun trafił w czerwcu 2015 roku. Od tej pory w każdą sobotę nieustannie bez względu na pogodę spotykają się sympatycy parkrun w Parku Wrocławskim. Do tej pory biegali 174 razy bez względu na pogodę a każde spotkanie to nowa przygoda, kontakt z ludźmi, którego często nam brakuje.

W dzisiejszym biegu – marszu truchtaniu, wzięło udział 30 osób. Odwiedził nas Bartosz Andrzejewski z Poznania, który karierę parkrunową rozpoczynał w Lubinie a obecnie mieszka w Poznaniu. Z sentymentem wspomina pierwszy bieg i obiecuje, że na bieg setny przyjedzie właśnie do Lubina a to już za 2 tygodnie. 

Po biegu na mecie dla uczestników czekały słodkości przygotowane przez Panią Tamarę Kobusiewicz z okazji ukończenia 50 biegu. Ciasto było wyśmienite za co wszyscy bardzo dziękują.

Zastanawiam się – mówi Pan Andrzej Sowa koordynator parkrun w Lubinie – jak dotrzeć do większej grupy sympatyków biegania do których jeszcze nie dotarła informacja, że taka inicjatywa istnieje w Lubinie. Warto dodać, że w Wielkiej Brytanii w podobnych miejscowościach biega dwukrotnie więcej osób jak w Polsce. A może to wygórowane ambicje? w końcu Polska to nie Wielka Brytania.

Poprzedni artykułPoleje się asfalt na Niepodległości. Będą utrudnienia
Następny artykułBieg Barbórkowy po raz 33 – FOTO