KGHM rozbudowuje system chłodzenia najgłębszych rejonów kopalni. Wydobycie w kopalni Rudna przenosi się w coraz głębsze rejony. Poniżej 1200 m priorytetem staje się dostarczenie załodze schłodzonego powietrza.

Powstał nowy oddział klimatyzacji, K-3, żeby nadążyć za frontem robót. – Jego utworzenie z pewnością usprawni współpracę z oddziałami wydobywczymi. Cały czas będziemy do dyspozycji i znacznie szybciej zrealizujemy zadania związane z poprawą warunków mikroklimatycznych górników pracujących w Rejonie GG-3 – mówi sztygar Marek Pazik. Dozorem Działu Klimatyzacji dowodzą młodzi, zaangażowani inżynierowie, z ambitnymi planami na dalszy rozwój. Bo rozwój Rudnej jest niezbędny.

Pierwsze plany zastosowania urządzeń chłodniczych w KGHM sięgają 2003 r. Od tego momentu rozpoczyna się historia pionierskiej budowy klimatyzacji w kopalni Rudna. Dzisiaj jesteśmy świadkami kolejnego etapu jej rozwoju i nikt nie ma już chyba wątpliwości, jak ogromne ma znaczenie w procesie wydobycia rudy miedzi. W związku z przenoszeniem wydobycia w coraz głębsze rejony (poniżej 1200 m) priorytetem jest schładzanie powietrza, dostarczanego do miejsc pracy załogi kopalni Rudna. Stąd konieczność ciągłego rozbudowywania infrastruktury klimatyzacyjnej. Dotychczas w kopalni zajmowały się tym dwa oddziały: K-1 i K-2. Pierwszy odpowiadał głównie za urządzenia: zestawy wentylatorowo-chłodnicze, maszyny chłodzące przodki i klimatyzatory stanowiskowe, które każdego dnia obecne są na kratach wysypowych i komorach ewakuacyjnych.

98 km rur do klimatyzacji

K-2 jest natomiast oddziałem eksploatacji sieci rurociągów. Do jego zadań należy, między innymi, zabudowa rurociągów klimatyzacji centralnej o średnicy większej niż 110 mm, których w kopalni jest w sumie 98 km. Dodatkowo odpowiada za eksploatację infrastruktury odwodniającej oraz za wody technologiczne i przeciwpożarowe. Łącznie to około 300 km rur. Podział jest dobry. – Ze względu na rozbudowę kopalni w kierunku północno-zachodnim i rosnący obszar działania, w tym logistykę i zarządzanie, oraz wydłużenie dróg transportu, podjęto decyzję o podzieleniu oddziału K-1 na dwa mniejsze: K-1, operujący w rejonie GG-2, i K-3, który działa w rejonie GG-3 – wyjaśnia Paweł Borkowski, główny inżynier mechanik ds. klimatyzacji, kierownik działu. – Utworzenie K-3 z pewnością usprawni współpracę z oddziałami wydobywczymi. Cały czas będziemy do dyspozycji i znacznie szybciej będziemy mogli realizować zadania związane z poprawą warunków mikroklimatycznych górników pracujących w Rejonie GG-3 – dodaje Marek Pazik. Oddział K-1 nadzoruje system centralnej klimatyzacji (SKC) szybu R-IX, który schładza powietrze przepływające wyrobiskami w rejonie górniczym GG-2. Natomiast oddział K-3 odpowiada za SKC zabudowany w wyrobiskach rejonu GG-3. Oczywiście nie jest to jedyne zajęcie, bo K-1 zajmuje się także remontem wentylatorów i pomp w komorze remontowej, zlokalizowanej przy szybie R-III, natomiast K-3 remontuje klimatyzatory w komorze pod szybem R-VII, a następnie zabudowuje je we wskazanych miejscach w dołowej części kopalni.

Nowa kadra ze starej szkoły

– W ostatnim czasie na emeryturę przeszli wieloletni, zasłużeni i doświadczeni pracownicy, którzy budowali klimatyzację w naszej kopalni. „Budowali” też wykwalifikowane kadry inżynierskie, które dziś objęły stanowiska kierownicze – mówi Paweł Borkowski. – Aktualnie kadrę dozoru Działu Klimatyzacji stanowią młodzi, zaangażowani inżynierowie, z ambitnymi planami na dalszy rozwój. Szybkie pierwsze efekty Po niespełna miesiącu funkcjonowania oddziału widać już pierwsze efekty. – Utworzenie nowego oddziału

było celnym posunięciem. Mamy bezpośredni kontakt z kierownictwem nowego oddziału. Mamy efektywniejszą przebudowę urządzeń chłodniczych tuż za postępem robót górniczych – mówi Mariusz Kręgiel, kierownik działu górniczego GG-3. Tomasz Ślęzak, sztygar G-26, stwierdza: – K-3 obsługuje tylko Rejon GG-3, co ułatwia dokładne zaplanowanie prac, związanych z przebudową klimatyzatorów. Bezpośrednia komunikacja z pewnością ułatwi nam współpracę. W podobnym tonie wypowiada się Tomasz Ligenza, sztygar G-25: – Powstanie K-3 to szybszy kontakt z oddziałem klimatyzacji, a to oznacza możliwość większego wpływu na polepszenie warunków środowiska pracy. A to dla nas najważniejsze.

 

Poprzedni artykułRuch wahadłowy na rondzie w Rzeszotarach.
Następny artykułKompletnie pijany kierował tirem