Szczęście w nieszczęściu, bo nikomu nie zrobił krzywdy. Szkody są jednak spore. Sam kierowca wyszedł z opresji niemal bez szwanku.
Do zdarzenia doszło na wiadukcie nad budowaną droga S3 między Lubinem, a Oborą. Kierowca mercedesa jechał od strony Lubina. Nie trafił jednak w drogę na wiadukcie, a w pas przeznaczony dla pieszych i rowerzystów. Tutaj uderzył w bariery, aż samochodem obróciło w miejscu. W trakcie obracania pojazd staranował barierki na wiadukcie. Dużo nie brakowało, aby auto spadło na dół na budowę S3.
Na szczęście zjeżdżając z asfaltu nie stanął na drodze mercedesa. Z dostępnych informacji wynika, że mężczyzna był bardzo pijany wydmuchał 1,7 promila alkoholu. Najprawdopodobniej to nie jedyna używka, której solidnie skosztował zanim wsiadł do samochodu.