Grand Prix Zagłębia Miedziowego z przystankiem w Ścinawie. 19 lutego w niedzielę trasę 8 km pokonało m.in. siedmiu członków Miedziowego Towarzystwa Sportowego. Choć aura nie szczędziła słońca, to nie zabrakło też trudnych fragmentów pełnych błota, które biegacze MTS pokonali bez problemu.

 

Biegacze z MTS nie odpuszczają. Na liście etapów Grand Prix Zagłębia Miedziowego przyszedł czas na Ścinawę. Uczestnicy biegu mieli do pokonania dystans 8 km. Pod sztandarem Miedziowego Towarzystwa Sportowego pobiegli: Dominik Komendacki , Marcin Kaczanowski, Piotr Jaroszyński , Tadeusz Perłakowski, Dariusz Kwaśnik, Maciej Wolniak, Radek Wiśniewski.

Pogoda jak zawsze w Ścinawie dopisała. Było sporo błota, co uatrakcyjniło zmagania. Każdy cisnął z całych sił do mety. Początek trzeba mocno pobiec, bo jest zwężenie i dużo można stracić w korku – relacjonują uczestnicy.

To wydanie Grand Prix da biegaczom jeszcze dwa etapy: w Legnicy w sobotę 24 lutego (5 km) i w Lubinie 3 marca test Coopera, czyli bieg przez 12 minut.

fot/inf. MTS

Poprzedni artykułPożar przy Towarowej – wyglądało groźnie
Następny artykułPijany jak ….