Ciepło i miło spędzili czas sympatycy porannego biegania parkrun w Lubinie. Liście w parku zmieniają swoją barwę, tańcząc w rytmie jesiennego wiatru a wśród nich biegacze, maszerowicze i kijkarze, którzy podążają w swoim tempie do mety.
Bieg poprowadził Robert Kapiec, którego debiut był udany, wcielając się w rolę koordynatora. Powitano nowe twarze: Wiktorię Dobryniewską, Katarzynę Safińską, Marlenę Wojnarski oraz Zygmunta Kaniewskiego. Jak widać grupa z tygodnia na tydzień powiększa się, przybywają nowi zwolennicy.
Chcemy aktywować wszystkich, w szczególności osoby i grupy, które nie są aktywne a które poprzez udział w naszych biegach będą miały możliwość podniesienia swojej aktywności i tym samym poprawienia swojej kondycji fizycznej i psychicznej. Chcemy także dotrzeć do grup, które nie są szeroko reprezentowane a więc: osoby starsze, dzieci, osoby niepełnosprawne, osoby wykluczone społecznie, rodzice ze swoimi pociechami w wózku – mówi koordynator parkrun w Lubinie Andrzej Sowa.