Zimowy sposób żywienia powinien różnić się od wiosennego. Dietetycy zachęcają do wzbogacenia menu sokami, warzywami i odpuszczenia posiłkom, które miały nas rozgrzewać w zimową aurę. Zdrowa dieta jest bardzo ważna więc odpowiadamy co jeść i pić, gdy za oknem pojawia się słońce i wiosenne temperatury. 

 

Koniec minusowych temperatur, białego puchu, krótkich dni. Czas już na krótsze noce, wiosenny powiew wiatru i więcej promieni słońca. Za zmianą aury za oknem idzie zmiana diety, o której mało kto pamięta i wie.

– Dieta wiosenna powinna być bardziej orzeźwiająca, byśmy mieli poczucie, że zbliża się wiosna. Niech to będzie powiew świeżości. Zalecamy dużo soków warzywnych i owocowych, ale takich robionych samemu w domu, z wyciskarki czy sokowirówki, by było, jak najwięcej witamin. Trzeba pamiętać, że wiosenna dieta powinna być lżejsza. To już nie pora na rozgrzewające posiłki. Zalecamy więcej sałatek. Ważne jest pieczywo pełnoziarniste, chrupkie i tostowe. Nie zapominajmy o nabiale, czyli chude twarożki i jogurty. Pamiętajmy o dodatku musli. Można samemu je zrobić i nie zapominać o nasionach. Mogą być pestki dyni, słonecznika czy orzechy. To będzie dodatek kaloryczny, zawierający tłuszcze. Dzięki dobremu żywieniu usposobimy się, by być bardziej aktywnym, pełnym życia i energii. Pamiętajmy o jarmużu, selerze naciowym i szpinaku – mówi Alicja Sokołowska, specjalista ds. żywienia w MCZ S.A. w Lubinie.
Jednym słowem warto wspierać się na piramidzie żywienia, która mówi, że podstawą są warzywa i owoce, później produkty pełnoziarniste zbożowe, potem nabiał, a na końcu tłuszcze i niewielka ilość mięsa.

– Wszyscy za dużo jemy mięsa. Powinniśmy je planować nie częściej niż trzy razy w tygodniu. Nie możemy zapominać natomiast o rybach. Mogą być też jajka i warzywa strączkowe suche, jako dodatki do sałatek, ale niekoniecznie fasolki po bretońsku i kapusty. To już są za ciężkostrawne posiłki i nie pora na nie. To wczesna wiosna i marzec i choć nie ma jeszcze sezonu na świeże warzywa i owoce, to trzeba pamiętać, że są dostępne w sklepach przez cały rok. Mamy też warzywa mrożone, które mogą wypełnić pewien deficyt. Pamiętajmy też o ziołach. Nasze potrawy będą bardziej aromatyczne i świeższe oraz łatwiej strawne, gdy pojawią się w nich zioła – mówi Alicja Sokołowska, ale przypomina również, by nie objadać się smażonym i nie zapiekać mięs w dużej ilości tłuszczu i panierkach. – Odpowiednio przygotowane mięsa sprawią, że będziemy się czuli lżejsi, łatwiej strawimy posiłki i będziemy mieć więcej ochoty na aktywność fizyczną – zaznacza specjalistka od żywienia.
Jak się okazuje, coraz więcej pozytywnych działań dla ludzkiego organizmu przypisuje się kawie. Specjaliści zalecają wręcz, by o niej pamiętać.

– Nie musimy się bać kawy. Nie pijemy jej już w celach rozgrzewających, ale pijmy ją, bo jest zdrowa. Przypisuje jej się dobre działania i na szczęście wciąż lubimy wypić filiżankę kawy dla przyjemności z przyjaciółką. Kawa to zdrowy napój. Nie powinno się od niej stronić, o ile nie ma się przeciwwskazań zdrowotnych – mówi Alicja Sokołowska.
Pozostając w temacie płynów w diecie przypominamy, że podstawą jest woda. Kobiety powinny spożywać jej około 1,5 litra dziennie, mężczyźni zaś 2,2 litra. – Woda jest niezbędna. Nie można liczyć, że zastąpią ją inne płyny. To nie wystarczy. – podkreśla na koniec specjalistka od żywienia w MCZ S.A. w Lubinie.

Poprzedni artykułPrzypominamy – lubinianki dołączają do strajku kobiet
Następny artykułDlaczego wypadają włosy – trycholog radzi

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.