Cześć i chwała bohaterom – takie okrzyki rozbrzmiewały w lubińskim rynku tuż po godzinie 17.00, czyli godzinie “W”.  Odśpiewano oczywiście hymn. 1 sierpnia 1944 roku wybuchło Powstanie  Warszawskie, a Lubin jak co roku postanowił tę wyjątkową rocznicę uczcić. 

 

Głównym organizatorem uroczystości z okazji 72. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego było Starostwo Powiatowe i włodarz tego samorządu Adam Myrda, który przybył jak zwykle osobiście. Obecny był również nawet Ścinawy, Krystian Kosztyła. Prezydenta Lubina i wójta reprezentowały oddelegowane osoby.  Nie zabrakło pod Murem Pamięci zwykłych obywateli, przede wszystkim kibiców, którzy nadali chwili wyjątkowego wydźwięku. Odpalone race i śpiew wzruszyły niejedno serce.

Powstanie Warszawskie pochłonęło tysiące ofiar, które bohatersko poświęciły życie. To dla nich strażacy z PSP i jednostek ochotniczych włączyli dziś syreny i stanęli z flarami na lubińskim murze w okolicy rynku. Dla nich przyszli nieliczni mieszkańcy miasta. Ci, którzy poświęcili odrobinę poniedziałkowego popołudnia apelują do reszty lubinian, by następnym razem dali coś od siebie.

– Chcemy kultywować pamięć o powstaniach. Prawdę powiedziawszy powinno być tu więcej mieszkańców. Każdy, kto może powinien tu być, by pokazać, że pamięć o tej heroicznej walce nie zginęła. Pamięć jest bardzo ważna. Dla nas warto poświęcić czas, bo to nasza ojczyzna – mówili Oliwier Iwanowski i Karol Pachurka z Młodzieży Wszechpolskiej z Lubina.