Niekorzystnie dla gospodarzy zakończył się mecz piłki nożnej 9. kolejki klasy A. ZZPD Górnik Lubin uległ Sparcie Parszowice 1:3. Było sporo nerwów, krzyków i poczucia niesprawiedliwości podyktowanych kontrowersyjnymi decyzjami sędziów.
Gospodarze mogli się zniechęcić. Pierwsza połowa spotkania przebiegła dość nerwowo. Znajdujący się na 6 pozycji w tabeli Górnik Lubin uległ Sparcie, która przyjechała do Lubina z ósmego miejsca. – W tym meczu jest chyba podejście sparingowe. Widać wiele błędnych decyzji sędziów. Rzut karny chyba z kapelusza i tak się zaczęło. Nam brakuje agresywności i dokładniejszych podań. Musimy to poprawić i myślę, że będzie dobrze – mówił Wiktor Skowron, napastnik ZZPD Górnik Lubin , który pierwszą połowę obserwował z trybun. Druga część meczu nie zmieniła wyniku. Lubinianie odczuwali do końca walki na murawie niedosyt. W najbliższą niedzielę piłkarze Górnika pojadą na mecz z Miłoradzicami. Do końca sezonu pozostało w sumie 6 kolejek. Rozgrywki klasy A zakończą się w drugiej połowie listopada.