Nie wiadomo kiedy skończą się problemy z systemem obsługującym w urzędach gmin USC i ewidencję ludności. Póki co żaden mieszkaniec Lubina, ale i innych miast w Polsce nie załatwi formalności związanych m.in. z aktami ślubów, urodzeń, zgonów, wnioskami o dowody osobiste.

System, który miał działać od 1 marca nie działa – taką informację otrzymuje każdy obywatel, który chce załatwić coś w swoim urzędzie gminy. Nie przyjmuje się wniosków o wydanie dowodu osobistego, nie wydaje się różnorodnych aktów – jednym słowem paraliż. Jak zapewnia Urząd Miejski w Lubinie urzędnicy są w stałym kontakcie z Centrum Operacji Informatycznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie. Trwają prace nad przywróceniem systemu do użytku, ale póki co postępów nie widać. Każdy lubinianin, który uda się do gminy, by załatwić swoje formalności, zostanie odesłany z przysłowiowym kwitkiem. Kiedy tylko urzędnicy uporają się z trudnościami, poinformujemy naszych czytelników, że mają zielone światło i mogą załatwiać swoje formalności.

Poprzedni artykułLubinExtra! nr 88
Następny artykułĆwicz z całym światem