Miedziowe Centrum Zdrowia w Lubinie zakupiło witrektom, niezbędny w operacjach okulistycznych. Pierwsze zabiegi już przeprowadzono. Zakup urządzenia sfinansowała fundacja Polska Miedź.

Witrektom firmy Alcon obok mikroskopu i urządzenia do zabiegów zaćmy to już komplet najlepszego sprzętu dla oddziału okulistycznego MCZ. Aparat kosztował 350 tysięcy złotych. Środki na zakup witrektomu przekazała fundacja Polska Miedź.

6 lutego za pomocą nowego urządzenia przeprowadzono pierwsze trzy zabiegi. Witrektomia jest niezbędna w ciężkich schorzeniach siatkówki takich, jak otwory w plamce, odwarstwienia siatkówki, błony nasiatkówkowe, przy usuwaniu ciał obcych wewnątrzgałkowych, przy leczeniu ciężkich urazów oka czy powikłaniach ocznych przy cukrzycy. – Zabieg witrektomii polega na wycięciu substancji zawartej w gałce ocznej, która wygląda mówiąc ogólnie jak galaretka. Jest to ciało szkliste. Po usunięciu ciała szklistego jesteśmy w stanie operować na dalszych odcinkach oka, czyli na siatkówce. Oczywiście to ciało szkliste później się odnawia więc oko nie zostaje puste w środku. Ta maszyna umożliwia bardzo bezpieczną i dokładną operację. Jest to najnowszej generacji aparat firmy Alcon. Nazywa się Constallation. Ma wiele parametrów, które podniosły bezpieczeństwo na niespotykany dotąd poziom. Sprzęt sam nie operuje. Chciałbym podkreślić wiodącą rolę lekarza – operatora, bo to on decyduje jakich parametrów użyć i to jego ręka prowadzi narzędzia. Z dumą podkreślam, że udało nam się nawiązać współpracę z doktor Jolantą Oficjalską, która jest Dyrektorem medycznym Klinik Lexum w Polsce. Dzięki uprzejmości zarządu klinik i pani doktor, w piątek podpisaliśmy umowę o współpracy. Pani doktor będzie przyjeżdżała do nas i do końca tego roku będzie wykonywała te zabiegi. My będziemy się przy niej szkolili, bo krzywa uczenia przy zabiegach witrektomii jest dość skomplikowana – wyjaśnia Jacek Galas, ordynator oddziału okulistycznego MCZ w Lubinie.

Jak zapewnia ordynator okulistyki, nowe urządzenie i możliwość wykonywania witrektomii jest dla Zagłębia Miedziowego wielkim dobrodziejstwem. – Do tej pory nasi pacjenci np. górnicy z ciężkimi urazami oka musieli jechać do Wrocławia. Musimy się pochwalić, że w marcu będziemy operowali górnika, który dostał ciężkiego urazu oka pod ziemią. Ten pacjent będzie operowany przez panią doktor Oficjalską. To jest dla niego ostatnia szansa na poprawę widzenia. Ten zabieg będzie skomplikowany i może potrwać nawet do 2 czy 3 godzin. Tym urządzeniem wykonuje się również zabiegi prostsze trwające 30 minut. Wszystko zależy od schorzenia oczu – mówi doktor Galas. Nowe urządzenie mogłoby przeprowadzać wiele takich zabiegów. Niestety obwarowania NFZ ograniczają kadrę medyczną MCZ w pomocy wszystkim pacjentom. – Mimo tego, że zaczęliśmy wykonywać nowe i dosyć kosztochłonne zabiegi to Narodowy Fundusz Zdrowia nie podniósł nam limitów. Liczę na to, że uda się w ciągu miesiąca zoperować 5 może 6 pacjentów. To jest kropla w morzu potrzeb, ale zawsze jakiś początek. Przy nowym kontraktowaniu usług będziemy się starali ten limit zwiększyć argumentując tym, że mamy nowe urządzenia i możliwość przeprowadzania nowych zabiegów więc chcemy pomagać naszym pacjentom jak najwięcej – tłumaczy doktor Jacek Galas. W związku z tym, że MCZ nie jest szpitalem publicznym, istnieje możliwość poddania się zabiegom witrektomii prywatnie. Koszt takiego zabiegu to 8 tys. złotych. – Dla wielu pacjentów taka kwota jest nieosiągalna. Zdaję sobie z tego sprawę. Dlatego apeluję do NFZ o zwiększenie limitów, bo część chorych po prostu nie może czekać. Niestety NFZ nie płaci za nadwykonania – mówi doktor.

MCZ jeszcze w tym roku planuje budowę nowego bloku operacyjnego służącego zabiegom m.in. okulistycznym. Nowe urządzenia zostaną tam umieszczone, a blok będzie dodatkowo wyposażony w elementy dotykowe wykonane z miedzi przeciwdrobnoustrojowej. Da to pełne bezpieczeństwo bakteriologiczne. – Nasz blok operacyjny wymaga remontu, ale w planach zarządu MCZ jest stworzenie jednego, wielkiego, nowoczesnego, w pełni wyposażonego bloku i okulistycznego, i laryngologicznego. Będą tam również wykonywane zabiegi z dziedziny chirurgii jednego dnia, ginekologii i ortopedii. Będzie to szeroko pojęty blok operacyjny, który ma funkcjonować nawet cała dobę. Dzięki temu sprzęt będzie wykorzystywany w maksymalnym stopniu – zapewnia ordynator oddziału okulistycznego.

Poprzedni artykułLubiński dziennikarz z nagrodą Sport Press Foto
Następny artykułSzkoła sportowa zniknie z Lubina?