Opłatek, potrawy wigilijne, życzenia i świąteczny nastrój to nieodzowne elementy każdego spotkania przy świątecznym stole. Tak było też w sobotę i niedzielę na opłatkowej wieczerzy Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów KGHM. Przez dwa dni przy wigilijnym stole spotkało się ponad 300 osób.
Na brak chętnych do udziału w wigilijnym spotkaniu stowarzyszenie nie ma co narzekać. Prędzej brakuje miejsc, by wszyscy mogli się spotkać. W tym roku emeryci mogli zrobić opłatkową uroczystość na trochę wyższym poziomie, bo wspierała ich w tym finansowo fundacja Polska Miedź. – Z tej dotacji możemy zrealizować opłatek na trzy tury: sobota, niedziela i poniedziałek. Możemy kolędować i mieć tak zastawione stoły, bo dostaliśmy to wsparcie finansowe. – mówiła sekretarz Stowarzyszenia Alina Rękawiczna. Jak zapewnia prezes rejonu Lubin Zbigniew Czerwonka, takie spotkanie opłatkowe najważniejsze jest dla samotnych osób, które nie mają z kim świętować przy wigilijnym stole.