Każdy, kto potrafi pomóc drugiemu człowiekowi nie żądając nic w zamian jest na wagę złota. Tacy są wszyscy wolontariusze, którzy 5 grudnia obchodzili swoje święto. Dziś w CK Muza przygotowano dla nich uroczystość. W ten sposób podziękowano im za bezinteresowność i poświęcenie.
Wolontariuszem może zostać każdy bez względu na wiek czy płeć. Musi mieć tylko otwarte serce i chęci do pomocy. Osób potrzebujący bowiem niestety nie brakuje. W trudnych czasach, którymi rządzi siła pieniądza akcji popartych na wolontariacie jest mnóstwo i to zarówno tych lokalnych, jak i ogólnokrajowych. Wśród wolontariuszy z racji swojej misji dużą część stanowią harcerze. – Bezinteresowna pomoc to w harcerstwie normalność. Tak, jak u większości ludzi. Działamy przy sztabach WOŚP. Pomagamy. Organizujemy różne zbiórki, pomoc dla dzieci czy ubogich. Jesteśmy tam, gdzie coś jest do zrobienia. Jest to dla nas naturalne. By robić coś jako wolontariusz trzeba chcieć. Najważniejsza jest chęć. Bez tego nic się nie zrobić. Ważne też jest, jak ktoś został wychowany. W harcerstwie kształcimy dzieci, by pomagały innym. Tak, jak nas kiedyś uczono, teraz uczymy innych – to przechodzi dalej – mówił Piotr Wdowiak z MKI „7”. Wolontariusze to również zorganizowane grupy szkolne, to osoby indywidualne – jednym słowem ci, którzy chcą pomagać. Z okazji ich święta przyłączamy się do życzeń organizatorów dzisiejszej gali. Wszystkim wolontariuszom dziękujemy za bycie dobrym człowiekiem, za pomoc innym, za wzór do naśladowania i za poświęcenie.