Chodnik – parking przy Sokolej nie jest zapomniany przez Urząd Miasta. Tak wynika z informacji udzielonych przez naczelnika wydziału infrastruktury. W planach jest remont tej części ulicy Sokolej, ale w późniejszym terminie. Brak bowiem pieniędzy na odnowienie wszystkiego.

Uzyskaliśmy informacje na temat nieokreślonego chodnika – parkingu przy Sokolej. Przypomnijmy miejsce to było w październiku doskonała okazją do zarobienia kilku groszy przez straż miejską, która założyła kilka blokad na samochody mieszkańców. Nie były ważne argumenty, że zrujnowany chodnik nie jest użytkowany przez pieszych, a pojazdy parkują tam od lat. Przepisy to przepisy i jak zapewniał nas wówczas komendant Straży miejskiej Robert Kotulski, każdy kto pozostawi tam swoje auto narazi się na mandat. Fakt, że nieco niżej Sokolej prowadzona jest budowa parkingu, a utrudnienia mocno dają się mieszkańcom we znaki, funkcjonariuszy straży nie interesuje. Teraz w tej części lubińskiego Przylesia każdy walczy o miejsce parkingowe jak lew. Nastraszenie lubinian z Sokolej kilkoma mandatami nic nie dało. Przed laty do parkowania na tym chodniku nie zniechęciła ich nawet wichura. Jeden z mieszkańców Sokolej stracił tam swój pojazd, bo porywisty wiatr wyrwał rosnące tam wówczas drzewo z korzeniami, a to zgniotło samochód. Dziś auta stoją tam jak zwykle, a straż miejska jakby nieco odpuściła. Warto jednak wiedzieć, że w nieokreślonej przyszłości przedmiotowy chodnik będzie wyremontowany. – Przebudowa ul. Sokolej ujęta jest w planach inwestycyjnych na kolejne lata. Zakres rzeczowy jaki jest przewidziany to wymiana nawierzchni jezdni, remont kanalizacji deszczowej, zwiększenie ilości miejsc parkingowych oraz przebudowa chodników. Przebudowa terenów w rejonie ul. Sokolej, z uwagi na duże koszty została podzielona na etapy. W pierwszej kolejności zostało przebudowane wnętrze między blokami 38-40-42-46-48, obecnie budowany jest parking vis a vis SP 10. Przebudowane zostały chodniki w jego rejonie. Kolejnym etapem będzie wykonanie kompleksowego remontu ul. Sokolej wraz z przedmiotowym chodnikiem – zapewnia Rafał Rozmus naczelnik wydziału infrastruktury w lubińskim urzędzie. Zanim jednak modernizacja dojdzie do skutku warto pamiętać, że jeśli funkcjonariusze prawa uprą się, to mogą wlepić mandat za pozostawienie samochodu w tamtym miejscu, ale kto nie ryzykuje ten nie… parkuje. Zamieszczamy zdjęcia, które przypomną czytelnikom, że miejsce to od dawna służyło mieszkańcom Sokolej za parking.

Poprzedni artykułŚcieżkami rozumu w lubińskiej Muzie
Następny artykułZ soboty na niedzielę śpimy dłużej