Miało być tak pięknie. Dzieci wygrały turniej Cuprum Football Cup i miały pojechać na treningi do FCB Escola Varsovia. Pojechały. W Warszawie czekały na nie… baraki.

Rodzice dzieci są pod wrażeniem, ale niekoniecznie pozytywnym. Dzwonią z Warszawy i nie wiedzą czy się śmiać i czy wracać do Lubina. Wszystkie obietnice brzmiały co najmniej profesjonalnie. Najlepsi, którzy wygrali ubiegłotygodniowy turniej piłkarski organizowany przez Cuprum Arenę i Zagłębie Lubin nie mogli się doczekać wyjazdu. Do Warszawy pojechała grupa około 15 dzieci w wieku od 8 – 13 lat.- Kilka godzin męczącej podróży. Całkiem niezły nocleg i dobre wyżywienie, tu nie można nic zarzucić – mówią rodzice – ale to, co zastaliśmy na miejscu, przyprawiło nas o śmiech. To ma być ta szkółka Barcelony? Tu mają trenować nasze dzieci? Tu mają przebywać? – pytają rozczarowani rodzice. Faktycznie, baraki pozostawiają wiele dla życzenia.

Poprzedni artykułPierwsze egzaminy w Lubinie
Następny artykułZagłębie – szkółka Barcelony nie była od nas