Przetargi są w toku, GDDKiA poszukuje wykonawcy odcinka Nowa Sól – Legnica, przez Polkowice, Lubin do autostrady A4. Z przyspieszonego planu realizacji wypada na razie odcinek od Legnicy do Lubawki, na który nie ogłaszano jeszcze przetargów.
Rząd, który decyduje o kolejności budowy dróg, wprowadza korektę do planu budowy tras szybkiego ruchu. Z informacji Ministerstwa Transportu wynika, że budowa odcinka S3 między Legnicą, a Lubawką planowana do uruchomienia przetargów już w tym roku z uwagi na stanowisko strony czeskiej zostanie odłożona w czasie nawet do 2018 roku. Ministerstwo obawia się, że polski odcinek skończy się w polu, bo Czesi nie zrealizują swojego. Niestety z planu ministerstwa wynika również, że pieniądze z budowy odcinka do Lubawki, mają być przeznaczone na obwodnicę Warszawy, która obiecano przed warszawskim referendum.
Zmianie planów nie podlega budowa odcinka S3 między Nową Solą, a Legnicą z włączeniem tej trasy do autostrady A4. – Jesteśmy w fazie oceny wniosków, które napłynęły w 1 etapie przetargów na pięć odcinków budowy drogi między Nową Solą, a Legnicą – mówi Michał Radoszko, rzecznik wrocławskiego oddziału GDDKiA. – Do końca roku zakończymy pierwszą część przetargu, a pozytywnie ocenieni wykonawcy przejdą do 2 etapu, czyli konkretnych ofert cenowych na budowę.
GDDKiA w przypadku odcinka S3 Nowa Sól-Legnica pracuje zgodnie z przyjętym harmonogramem, który zakłada, że za trzy lata między Legnicą, a Nową Solą zaczniemy jeździć bezpieczną dwupasmową drogą, która połączy szczeciński port z autostradą A4.