Nie udało się pomysłodawcom referendum o odwołanie Rady Miejskiej w Lubinie. Okres wakacji przeszkodził w zebraniu wymaganej prawem ilości podpisów o odwołanie radnych.
Pomysłodawcy referendum w zgodzie z przepisami poinformowali Krajowe Biuro Wyborcze, że planują przeprowadzić referendum. Jednak w wymaganym prawem czasie nie udało się im zebrać, wystarczającej do przeprowadzenia plebiscytu, ilości podpisów. W rezultacie wniosek o przeprowadzenie referendum nie trafił do komisarza wyborczego. Przypomnijmy, że termin mijał 30 sierpnia, a wymagane dokumenty do KBW nie dotarły.
Aby referendum mogło się odbyć niezbędnych było około 6 tys. podpisów. Akcja referendalna została rozpoczęta z uwagi na niezadowolenie grupy mieszkańców z poczynań rady Miejskiej w Lubinie opanowanej przez popleczników prezydenta Roberta Raczyńskiego z Lubin 2006, którzy lekką ręką pozwalają na wszystkie pomysły prezydenta, włącznie z dobrowolnym ograniczeniem kompetencji budżetowych przysługujących radzie o ograniczających jej kontrolę nad realizacją budżetu miasta.