Doszczętnie spłonęła kabina dostawczego iveco. Pożar wybuchł około 6 rano. Samochód był zaparkowany na ul. Leśnej (os. Przylesie).

Na 10 tys. zł oszacował straty właściciel dostawczego iveco. Pojazd spalił się dzisiaj przed godz. szóstą na os. Przylesie. Na szczęście ogień nie objął całego pojazdu. Dzięki temu nie ucierpiał zaparkowany obok ford focus.

Kabina iveco spłonęła niemal doszczętnie. Znacząca jej część wykonana była z tworzywa sztucznego.

Na miejscu szybko pojawili się strażacy. Ugaszenie ognia za pomocą piany i wody nastąpiło błyskawicznie. W akcji brały udział dwa zastępy straży pożarnej w sumie osiem osób. Na miejscu byli również policjanci. Przyczyny pożaru wyjaśni biegły z zakresu pożarnictwa. Najprawdopodobniej auto spłonęło z powodu zwarcia instalacji elektrycznej.

Poprzedni artykułMiał duży zapas
Następny artykułWydmuchał 3,5 promila