Przed ósmą rano na drodze K36 w Osieku z zakrętu wprost na prywatną posesję wjechał osobowy samochód.


Staranowana brama wjazdowa, zniszczone ogrodzenie i poważnie uszkodzony samochód. Tak zakończyła się jazda 35 letniej mieszkanki powiatu lubińskiego. Kobieta z nieznanych przyczyn jadąc od Lubina najpierw na łuku wjechała na krawężnik, a po około 30 metrach uderzyła w bramę jednej z posesji. W aucie wystrzeliły poduszki powietrzne. Na miejscu szybko pojawili się strażacy policja i pogotowie ratunkowe. Kobietę wyciągnięto z samochodu. Nie było konieczne rozcinanie pojazdu. Z relacji świadków wynika, że samochód zaczął zjeżdżać z drogi. W ich ocenie nie było żadnego wymuszenia, które powodowałoby zjazd na chodnik. Nie jest wykluczone, że 35-latka zasłabła.
Droga w kierunku Wrocławia była przejezdna. Policjanci na czas wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia wprowadzili tylko nieznaczne zwężenie jezdni.

Poprzedni artykułPopadało jak należy
Następny artykułMała Ojczyzna