UE musi zdecydować, w jaki sposób podejść do wyzwań przyszłości, nie powinna jednak się spieszyć z rewizją istniejącej dyrektywy audiowizualnej, ale skupić się na pełnym wdrożeniu jej zapisów – uznali członkowie Komisji Kultury i Edukacji, przyjmując sprawozdanie Piotra Borysa na temat oceny wdrażania dyrektywy audiowizualnej.
– Regulacja mediów w Europie zakończyła się sukcesem. Niektóre państwa członkowskie miały opóźnienie we wdrożeniu dyrektywy o usługach audiowizualnych, jednak realizację jej najważniejszych celów można ocenić pozytywnie, m.in. 12 minutowy limit czasu emisji reklam na godzinę, który jest dobrym kompromisem zarówno dla telewidzów, jak również dla producentów, którzy finansują programy z przychodów z reklam. Wyeliminowano również z telewizji treści nawołujące do nienawiści, np. we Francji zaprzestano transmisji kanału satelitarnego Al Aqsa, który nadawał treści antysemickie – podkreślił Piotr Borys, członek Komisji Kultury, Edukacji i Sportu PE.
Posłowie poparli też minimalne progi procentowe dotyczące promowania utworów europejskich czy utworów niezależnych producentów, które mają chronić dziedzictwo kulturalne UE przed wpływem komercyjnych produkcji amerykańskich czy azjatyckich. Bardzo ważnym wyzwaniem jest zwiększenie dostępności do treści audiowizualnych dla osób niedowidzących i niesłyszących poprzez dostosowanie usług i sprzętu do ich potrzeb.
W sprawozdaniu posłowie apelują również o wprowadzenie prawnie wiążących wymagań oraz inicjatyw samoregulujących, pozwalających na ochronę nieletnich przed szkodliwym wpływem reklam, w tym między in. podatność dzieci na niezdrową żywność.
– Dyrektywa jest instrumentem rynku wewnętrznego i łączy prawo do świadczenia usług audiowizualnych z prawem do wolności wypowiedzi oraz ochroną celów leżących w interesie publicznym. Potrzeba nam dystansu i czasu, żeby odpowiedzieć na pytanie o wpływ telewizji hybrydowej, która staje się coraz popularniejsza. Zacierająca się granica między telewizją tradycyjną, a telewizją internetową utrudnia konsumentowi odróżnienie tych mediów i ich treści. Do odpowiedzialności państw członkowskich należy wprowadzenie do systemów edukacji programów z zakresu szkolenia umiejętności medialnych. Będziemy również domagać się dogłębnej analizy od Komisji Europejskiej, jak w pełni regulować rynek mediów audiowizualnych w kontekście telewizji hybrydowej – powiedział poseł Borys. Podkreślił, że rewizja dyrektywy będzie możliwa za trzy lata i przy tej okazji będzie można się zastanowić jak dostosować zapisy do telewizji hybrydowej.
Sprawozdanie posła Borysa będzie głosowane podczas sesji plenarnej w kwietniu.
Grupa Europejskiej Partii Ludowej (EPL), do której należą Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe, jest największą i najbardziej wpływową grupą polityczną w Parlamencie Europejskim skupiającą 270 posłów z 26 państw członkowskich UE i 3 obserwatorów z Chorwacji.