Oława, Lubin, Miłoszyce, a nawet warmińskie Dywity, to miejsca, gdzie posadzono wiele nowych drzew. Jedną ze szkół, które włączyły się w akcje było Gimnazjum nr 4 w Lubinie.

– Miło nam, że nasza szkoła znalazła się w gronie placówek wybranych do takiego przedsięwzięcia, zwłaszcza, że młodzież bardzo chętnie zgłosiła się do tej akcji – mówi Elżbieta Kubowicz, mama jednej z uczennic. – Cieszymy się, że tak duże firmy jak SCA, angażują się lokalnie w działanie na rzecz rozwoju i propagowanie ekologicznego stylu życia.

Natomiast po raz drugi w przedsięwzięciu wzięła udział Szkoła Podstawowa Nr 1 z Oławy. Stało się to za sprawą Barbary Sandyk, pracownicy oławskiej fabryki, a prywatnie mamy ucznia tejże szkoły. To właśnie z jej inicjatywy zakupiono młode świerki, które dzieci w asyście rodziców i pracowników szkoły posadziły wokół boiska. – W naszej szkole od lat prowadzi się działania na rzecz środowiska, a dzięki SCA do ich długiej listy możemy dopisać również sadzenie drzew – podkreśla Ewa Reczuch, wychowawczyni jednej z tamtejszych piątych klas. – Wierzymy, że nasze działania staną się przykładem dla innych szkół, a drzewa posadzone w ubiegłym i w tym roku szkolnym we współpracy z SCA, będą otoczone szczególna opieką.

Choć na efekty sadzenia drzew trzeba czekać czasem kilka lat, chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że warto przeznaczać środki na taki cel – mówi Matthieu Torres, dyrektor fabryki SCA w Oławie. – Chcemy, aby nasza firma była kojarzona z ważnymi działaniami podejmowanymi z myślą o obecnych i przyszłych pokoleniach. Choć jesteśmy międzynarodową firmą, chcemy być również blisko lokalnych społeczności. Dzięki takim inicjatywom możemy zapisać się w historii miejsc, gdzie na co dzień funkcjonujemy.

Poprzedni artykułNie pobił żony na śmierć, odpowie za znęcanie się
Następny artykułJeździ po kraju i krytykuje