Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu, skierowała do Sądu Rejonowego w Lubinie akt oskarżenia przeciwko 15 osobom. Wśród nich jest 5 byłych funkcjonariuszy policji.

Oskarżeni związane jest z czynami korupcyjnymi w lubińskiej drogówce. W trakcie śledztwa ustalono, że funkcjonariusze lubińskiej drogówki (obecnie zwolnieni z pracy) przyjmowali korzyści majątkowe w zamian za odstąpienie od wykonania czynności służbowych – informuje Małgorzata Klaus rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, która prowadziła śledztwo. Przestępstwo korupcji miało polegać na odstąpieniu od wystawienia mandatu karnego i nałożenia punktów karnych za wykroczenia drogowe. Były to pieniądze w kwotach od 40 zł do 500 zł. – W jednym przypadku korzyścią były dwa kalendarze wręczone funkcjonariuszom przez mężczyznę, który nie zastosował do znaku B21 – zakazu skrętu w lewo i zawracania – informuje Kalus.

Łapówkarski proceder miał trwać od 18 marca 2009 r. do 09 stycznia 2011r. Do jego udowodnienia miały przyczynić się m.in. podsłuchy zamontowane w dwóch samochodach drogówki w tym nieoznakowanej Toyocie Camry.

Czterech policjantów przyznało się do popełnienia zarzucanych czynów. Jeden nie. Natomiast do wręczania łapówek przyznało się dziewięć osób. Do zatrzymania funkcjonariuszy doszło w lutym tego roku. „Komendant Powiatowy Policji w Lubinie mając podejrzenie, co do popełnienia przestępstwa o charakterze korupcyjnym przez funkcjonariuszy wydziału ruchu drogowego, o powyższych okolicznościach powiadomił policjantów z Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji, którzy zajęli się szczegółowym zbadaniem tej sprawy – poinformował Paweł Petrykowski. – Funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych prowadząc czynności związane z podejrzeniem o popełnienie przestępstwa, przez cały czas współpracowali z wrocławską Prokuraturą Okręgową i Komendą Wojewódzka Policji we Wrocławiu oraz kierownictwem lubińskiej policji. Dzięki temu zgromadzono materiał dowodowy, dający podstawę do zatrzymania” – pisaliśmy o tym w LubinExtra! w lutym tego roku.

Poprzedni artykułŁatwiej do lekarza?
Następny artykułDachowała Octavia