Minus dla władz powiatu (Lubin 2006) za tempo remontu na ul. Paderewskiego. Miasto się korkuje, a budowlańcy pracują na jedna zmianę.

W powiecie najwyraźniej zapomnieli, że roboty na głównych arteriach trzeba wykonywać w jak najkrótszym czasie. Skutek powiatowego planowania jest taki, że praca na ul. Paderewskiego moście wre od rana do popołudnia.

Wieczorem na modernizowanym odcinku nie ma żywego ducha. Skutkiem tego jest planowane zakończenie prac dopiero w październiku. Powiatowym „ważniakom” życzymy lepszego pomyślunku na przyszłość.

Poprzedni artykułBo nie miał dla zwierząt…
Następny artykułZmarł na basenie w siłowni