Ministerstwo Sportu i Turystyki przekaże 15 mln zł dotacji na budowę hali widowiskowo-sportowej w Lubinie – poinformował poseł PO Grzegorz Schetyna. Tyle brakowało Regionalnemu Centrum Sportowemu aby bez obaw rozpocząć oczekiwaną od lat inwestycję.
O dotację wystąpiła należąca do miasta sportowa spółka. – Rozmawiałem z minister Joanną Muchą i na gorąco mogę przekazać, że ministerstwo dofinansuje budowę hali przy ulicy Odrodzenia. Oficjalne pismo jeszcze w tym tygodniu powinno dotrzeć do Lubina – mówi poseł PO Grzegorz Schetyna.
Z planu dofinansowania wynika, że pieniądze będą przekazywane przez trzy lata – W tym roku będzie to półtora miliona złotych, w przyszłym sześć milionów złotych, a za dwa lata siedem i pół miliona złotych – mówi eurodeputowany Piotr Borys, który wspólnie ze Schetyną obwieścił dobrą dla Lubina informację.
Temat budowy hali wodowiskowo-sportowej wałkowany jest w Lubinie od lat. Był czas, że inwestycja mogła ruszyć, ale zabrakło współpracy prezydenta z powiatem. Kością niezgody okazała się lokalizacja obiektu. Powiat chciał go postawić obok doskonale skomunikowanego Stadionu Zagłębia, a prezydent w centrum miasta koło Ośrodka Sportu i Rekreacji, który do dzisiaj nie ma nawet połączenia z ledwie wybudowaną na kredyt obwodnicą.
Skutkiem sporu było rozdysponowanie 30 mln zł, (były zarezerwowane na budowę hali). Miasto wydało je na inne potrzeby, m.in. na płace w oświacie, czy budowy krytych basenów przy szkołach. Skutek tego jest taki, że dzisiaj hala budowana jest na kredyt, którego poręczycielem na 90 mln zł stało się miasto. Choć kredytobiorcą jest RCS to i tak faktyczna spłata spada na miasto, gdyż przez 20 lat będzie ono przekazywać RCS-owi pieniądze potrzebne do spłaty długu i utrzymania hali.
– Wsparcie z Ministerstwa Sportu i Turystyki na pewno pomoże miastu w realizacji inwestycji – mówi Piotr Borys. – Ten projekt jest bardzo ważny dla całego regionu, a przede wszystkim dla lubińskiego sportu.
– Obok pięknego stadionu będzie nowoczesna hala, która będzie służyć piłkarkom i piłkarzom ręcznym, by obok piłki nożnej było to flagowa dyscyplina tego miasta – dodaje poseł Schetyna.
Budowa hali widowiskowo-sportowej pochłonie 65 mln zł. Do momentu przyznania dotacji Regionalnemu Centrum Sportowemu brakowało niemal 13 mln zł. Mimo tego władze spółki zdecydowały się na budowę licząc, że uda im się sukcesywnie odzyskiwać zapłacony z tytułu budowy VAT. To dość karkołomna decyzja, ale nie niemożliwa do zrealizowania.
Przypomnijmy, że na inwestycję RCS miał 50 mln zł brutto. Dodatkowo miasto przeznaczyło 3 mln zł. Piętnaście milionów złotych z Ministerstwa Sportu i Turystyki pozyskane dzięki wsparciu polityków PO, definitywnie rozwiązuje problem brakujących pieniędzy.
Dzisiaj wiadomo już, że halę przy ul. Odrodzenia wybuduje szwedzki koncern Skanska, który w przetargu zaproponował cenę 65 mln zł. Prace powinny ruszyć najpóźniej w lipcu.
