Nieśli transparenty i nawoływali do wolności słowa w internecie. W taki sposób lubinianie protestowali przeciwko ratyfikacji międzynarodowej umowy ACTA. W proteście udział wzięło kilkadziesiąt osób.
Protestowali we Wrocławiu, Jeleniej Górze i Legnicy. Przyszedł też czas na Lubin. Pod wierzą ciśnień zebrało się kilkadziesiąt osób w większości młodych a nawet nieletnich osób. Uważają, że nie można robić czegoś wbrew mieszkańcom. – Mam takie wrażenie, że politycy w naszym kraju mają gdzieś nasze zdanie. Chcą ograniczyć wolność w Internecie potem pewnie zabiorą się za strefę prywatną – mówi Damian z Lubina.
Internauci nie chcą aby zasady demokracji były łamane i robiono to za plecami społeczeństwa – Internet to ostatnie miejsce, gdzie działa jeszcze prawdziwa wolność – dodawał inny uczestnik protestu.
Marsz protestu rozpoczął się pod wieżą ciśnień przy ul Parkowej i udał się w kierunku Urzędu Miejskiego. Stojąc całkowicie z boku poczynania pikietujących obserwowali Policja w nieoznakowanych radiowozach i Straż Miejska.