Jeden przyhamował bo koło giełdy był duży ruch, drugi zagapił się i doszło do solidnej stłuczki. Pas krajowej trójki w kierunku Polkowic w sobotę całkowicie zablokowały dwie ciężarówki.
Nikt nie odniósł poważnych obrażeń, skończyło się na strachu i potłuczeniach i uszkodzeniu dwóch ciężarówek.
53-letni kierowca Mana zobaczył, że w rejonie giełdy samochodowej jest bardzo duży ruch. Zwolnił przy wyjeździe na krajową trojkę. Jego młodszy kolega po fachu który jechał z tyłu ciężarowym Volvo zagapił się. I uderzył w tył naczepy. Ta zatarasowała całą szerokość drogi, a sprawca kolizji zatrzymał się na poboczu blokując jakąkolwiek możliwość przejazdu.
Do stłuczko około godz. 10. Po godzinie droga była przejezdna jednym pasem a całkowitą drożność odzyskała po ponad 2 godzinach od stłuczki.
Obaj kierowcy byli trzeźwi. Warunki do jazdy nie były najlepsze. Miejscami było ślisko.