Praca w KGHM i spółkach świadczących usługi na rzecz tej firmy jest tak atrakcyjna, że znajdują się ludzie, którzy za pieniądze oferują jej załatwienie.

Wczoraj (środa 23.11) około godz. 14.30 policja zatrzymała mieszkańca powiatu lubińskiego, który miał załatwiać pracę. Z nieoficjalnych informacji wynika, że to mieszkaniec gminy Rudna. Pracował w firmie, która nie była powiązana kapitałowo z KGHM, ale świadczyła usługi na rzecz jej oddziałów czy spółek. Do zatrzymania mężczyzny doszło dzięki prowokacji dziennikarzy kilku redakcji rejonu legnickiego. Wśród nich jest również LubinExtra!

Sprawa zaczęła się od informacji, że ktoś załatwia pracę w KGHM. Problem w tym, że z pracy nic nie wychodziło a zainteresowani musieli zapłacić dwuczęściowa łapówkę. Pierwsza wpłata – 500 zł. Druga po pierwszej wypłacie 500 zł.

Takie sumy usłyszeliśmy w czasie rozmowy telefonicznej jednego z dziennikarzy z przedsiębiorczym mężczyzna. – Mam 20 lat – mówił dziennikarz. – Jestem z Legnicy, skończyłem zawodówkę hutniczą. Słowa odpowiedzi, które usłyszeliśmy wprawiły w osłupienie. – Załatwiam pracę na dole w kopalni tam zarabia się 2,5 tys. zł – 3 tys. zł. Za załatwienie biorę 500 zł od razu i 500 zł po przepracowaniu pierwszego miesiąca. Pracę załatwiam w ciągu trzech tygodni. Umowę podpisujemy u mnie w domu, żebyś wiedział gdzie mieszkam. Jeżeli nic nie załatwię to pieniądze zwracam.

Z rozmowy wynikało, że praca może być również na terenie huty w firmie usługowej.

Kiedy zatrzymywano mężczyznę nie stawiał oporu. – Prowadzimy czynności procesowe z zatrzymanym – informuje mł aspirant Karolina Hawrylciów z lubińskiej policji. Jest już kilka osób pokrzywdzonych. Meżczyzna pracuje w spółce, która świadczy usługi na rzecz KGHM i jego spółek. Pracę oferował w firmie, w której był zatrudniony. Ogłaszał się na kilku portalach internetowych. Za korupcje gospodarczą grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Już wiadomo, że firma która miała zatrudniać „załatwionych” nie jest powiązana kapitałowo z Polską Miedzią. Dariusz Wyborski, dyrektor Departamentu PR w KGHM, kiedy pytaliśmy o załatwianie pracy za pieniądze nie krył zaskoczenia. – Wiele razy słyszałem, ze praca w KGHM jest tak atrakcyjna ze ludzie są gotowi dawać pieniądze, ale nie słyszałem aby komuś udało się pracę kupić. Przestrzegam przed tego typu oszustami.

Dyrektor zwraca uwagę na system zatrudniania – jest jasny i czytelny. Nie ma w nim miejsca, aby ktoś gdzieś coś załatwił i nie ma takiej możliwości, aby w taki sposób!

Wyborski przestrzega wszystkich szukających pracy – Takie oferty są zwykłym oszustwem.

Poprzedni artykułLubinExtra! nr 7
Następny artykułKielan: Te pieniądze mi się należą