Trudno powiedzieć co jest przyczyną, że Park Leśny, czyli strzelnica po dłuższym czasie został w końcu sprzątnięty przez służby oczyszczania miasta. W piątek 30 czerwca w godzinach popołudniowych w Parku Leśnym pojawiły się służby MPO. Czy to mobilizacja czy przypadek? Warto wspomnieć, że lubinianie ze Stowarzyszenia Miasto Dla Mieszkańców organizowali na 1 lipca (sobota) akcję sprzątania parku, o której głośno mówili w mediach. Mieli sami doprowadzić park do porządku.

 

 

Chcieli zebrać mieszkańców miasta i wziąć inicjatywę w swoje ręce. Chcieli posprzątać Park Leśny, który zdawał się być zapomniany przez władze miejskie. Działacze ze Stowarzyszenia Miasto Dla Mieszkańców postanowili zachęcić lubinian do bezinteresownego posprzątania Parku skoro nikt inny się nim nie interesuje z chwilą ogrodzenia. Jakież było zdziwienie lubinian, gdy w piątkowe popołudnie w Parku pojawiły się służby MPO w pełnej gotowości. Kosiarki zrobiły swoje. Zniknęły też śmieci. Jakby nie było, strzelnica lśni. Trudno powiedzieć czy to przypadek, czy mobilizacja – jedno jest pewne wolontariusze z Lubina kiedy spotkają się w sobotę o 16.00 w Parku będą mogli wypoczywać, bo ciężką pracę, jaką zaplanowali na sobotnie popołudnie wykonały w końcu służby, do których to należało. Stowarzyszenie Miasto Dla Mieszkańców zaprasza mimo wszystko do Parku Leśnego w  sobotę 1 lipca na godzinę 16.00. Jeśli nie będzie co sprzątać będzie można po prostu spędzić miło czas w schludnym otoczeniu. 

fot. czytelnik

Poprzedni artykułNie dojechali na urlop
Następny artykułPark Leśny lśni. Sprzątało MPO, ale też lubinianie – FOTO