Ponad 80 litrów krwi i 84 dawców szpiku to efekt trzydniowej akcji pod hasłem „Podaruj dziecku szansę” zorganizowanej przez HDK Serce Górnika ZG Lubin, Kropla krwi PeBeKa, OSP Krzeczyn Wielki i Miedziowi Rugby Lubin.
Choć zdawałoby się że bycie krwiodawcą czy też dawcą szpiku kostnego to już nic nowego, to okazuje się, że punkty krwiodawstwa wciąż cierpią na deficyt. Krwi nadal jest bardzo mało. – Trzeba pamiętać, że nasi dawcy, którzy oddają krew regularnie też się starzeją. Poza tym po 40 roku życia przychodzą różne choroby i ci krwiodawcy najbardziej aktywni przestają z nami być. Potrzebna nam świeża, młoda krew dlatego trzeba zaszczepić w ludziach ideę pomocy, bo niestety jak na razie krwi nie możemy wyprodukować sztucznie – mówiła Joanna Jarmolińska, kierownik terenowego oddz. RCKiK w Lubinie.
Górnicy krwiodawcy silnie byli tym razem wspierani przez strażaków ochotników z OSP Krzeczyn Wielki, ale nie tylko. – To jest szczytny cel. Pomagamy ludziom jako straż i dlatego z serca też włączamy się w takie akcje. Może i faktycznie postrzegani jesteśmy jako bohaterowie. Ludzie nas lubią więc w pewnym stopniu wykorzystujemy to i zachęcamy wszystkich do bycia krwiodawcą – mówił Krzysztof Dziubak z OSP Parszowice.
W akcji dla kliniki Transplantacji Hematologii i Onkologii dziecięcej we Wrocławiu wzięło w sumie udział 200 krwiodawców, z czego 179 oddało krew. Była to już piąta zbiórka krwi dla chorych dzieci organizowana przez HDK Serce Górnika.