Kierowcy korzystający z dróg krajowych czy też drogi ekspresowej S3 widzą coraz mniej służb koszących trawy. Zapytaliśmy w GDDKiA, która zarządza tymi nitkami transportu, dlaczego tak się dzieje? Czy oby brak koszeń jest bezpieczny dla użytkowników dróg?
Kontrolują, monitorują i słuchają komunikatów kierowców, ale liczba koszeń traw w pobliżu dróg krajowych znacznie zmalała. Dlaczego?
– Generalna Dyrekcja utrzymuje wiele dróg, nie tylko S3 i tak naprawdę jednym z elementów utrzymania dróg krajowych jest koszenie pasa drogowego oraz pasa rozdziału, co ma zapewnić przede wszystkim bezpieczeństwo ruchu drogowego i działanie zwane ”odwodnieniem dróg”. Niestety warunki atmosferyczne w ostatnich latach są nieprzewidywalne i w okresach bez opadów staramy się przeciwdziałać skutkom suszy. Oznacza to, że ograniczamy powierzchnie koszenia pasów zieleni przy drogach krajowych. Koszenie traw odbywa się tylko tam, gdzie wysoka trawa ogranicza widoczność i zagraża uczestnikom ruchu drogowego – wyjaśnia Magdalena Szumiata – mówi rzecznik prasowa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, oddział we Wrocławiu.
Jak zapewnia rzecznik, każdy kierowca, jeśli uzna, że zarośnięta trawą okolica drogi zagraża bezpieczeństwu w ruchu, może zgłosić problem bezpośrednio w GDDKiA pod numerem informacji drogowej 19111.