Policjanci pomogli mieszkańcom jednego z budynków w Lubinie. Lokatorzy nie mogli się wydostać z powodu pożaru. Nikt nie ucierpiał dzięki szybkiej i odważnej reakcji funkcjonariuszy policji.
Policjanci lubińskiej komendy jako pierwsi zjawili się na miejscu pożaru, który wybuchł w jednym z bloków mieszkalnych w Lubinie.
– Na klatce schodowej był ogień sięgający sufitu i panowało gęste zadymienie. Mundurowi użyli gaśnicy samochodowej i bez chwili wahania weszli do mieszkania, w którym według zgłoszenia miała przebywać rodzina z dziećmi niemogąca samodzielnie opuścić pomieszczenia. Funkcjonariusze narażając własne życie, sprawnie, pomimo ognia i duszącego dymu, pomogli wszystkim lokatorom opuścić bezpiecznie zagrożone miejsce. Dzięki szybkiej reakcji stróżów prawa nie doszło do tragedii. Pożar gasiły trzy zastępy straży pożarnej. Teraz śledczy ustalają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia. 17 lipca 2023 roku, około godziny 1.30, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubinie otrzymał informację, że przy ulicy Marii Skłodowskiej–Curie pali się budynek mieszkalny. Zgłaszająca oświadczyła, że jest w domu z dziećmi i nie może się stamtąd wydostać z uwagi na duży ogień na klatce i dym. Informacja ta natychmiast trafiła do wszystkich patroli na terenie miasta. Jako pierwsi na miejsce dotarli policjanci wydziału prewencji i kryminalnego. Funkcjonariusze dojeżdżając pod wskazany adres, zauważyli kłęby dymu wydobywające się z klatki schodowej. Kiedy weszli do środka ogień sięgał już sufitu, a zadymienie było bardzo gęste. Mundurowi bez chwili wahania rozpoczęli ewakuację mieszkańców znajdujących się najbliżej źródła zadymienia. Pomimo ograniczonej widoczności i duszącego dymu, funkcjonariusze narażając własne zdrowie i życie, wyprowadzili z budynku rodzinę z dwójką dzieci oraz osoby starsze. Stróże prawa do gaszenia pożaru użyli gaśnice samochodowe, jednak ogień był na tyle rozległy, że nie udało się go całkowicie ugasić. Funkcjonariusze kontynuowali pomoc innym lokatorom, znajdującym się na wyższych kondygnacjach. Po chwili na miejsce dotarły trzy zastępy straży pożarnej, które ugasiły pożar i przystąpiły do oddymiania budynku – informuje asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP w Lubinie.
Śledczy będą teraz ustalać przyczyny i okoliczności tego pożaru. Czynności procesowe będą kontynuowane z udziałem biegłego.