Nowe zjeżdżalnie zewnętrzne, powiększona strefa saun i trójtorowa zjeżdżalnia zamiast „dzikiej rzeki”, basen z atrakcjami dla najmłodszych dzieciaczków oraz wodny plac zabaw w basenie dziecięcym. To tylko niektóre zmiany, jakie czekają polkowicki Aquapark. Modernizacja będzie przeprowadzona w oparciu o wnikliwą analizę finansową i oczekiwania mieszkańców. Prezes spółki mówił o tym podczas spotkania z radnymi.
Niezwykle popularny wśród polkowiczan i wielu mieszkańców Dolnego Śląska Aquapark doczeka się gruntownej przebudowy. Ponad 20-letni obiekt nigdy w swojej historii nie był poddawany modernizacji, a wieloletnie zaniedbania kumulowały coraz wyższe kwoty napraw. Wreszcie obecny zarząd zajął się tym tematem na serio.
Aby omówić zasady oraz zakres koniecznej modernizacji prezes Aquaparku Sebastian Sypko zaprosił na spotkanie radnych Rady Miejskiej w Polkowicach.
Jak powiedział, z dwóch wcześniej przygotowanych projektów modernizacji – z dodatkowym budynkiem i bez budynku – rozważany jest projekt tańszy, w którym wszelkiej zmiany architektoniczne zostaną wpisane w obecna kubaturę obiektu. Będzie on jednak spełniał wszelkie oczekiwania mieszkańców.
– W ramach tego projektu odtworzymy wieżę z rurami zewnętrznymi, zmodernizujemy rurę pontonową oraz w miejsce „dzikiej rzeki” zainstalujemy zjeżdżalnię trójtorową – wymieniał prezes Sypko.
Jak wyjaśnił, „dzika rzeka” nie cieszy się popularnością odwiedzających, a miesięczny koszt jej utrzymania to ok. 30 tys. zł. Za to zjeżdżalnia będzie kosztowała niespełna 340 tys. zł, a więc niespełna dwunastomiesięczny koszt funkcjonowania „dzikiej rzeki”.
W przypadku wyboru tej wersji z Aquaparku zniknie siłownia a jej miejsce zajmie powiększona strefa saun wraz z nową sauną kamienną, 10-osobową solankową wanną jacuzzi, tężnią oraz wypoczywalnią.
Basen dziecięcy będzie zmodernizowany i otoczą go nowe atrakcje wodnego placu zabaw.
– Niezwykle istotna zmiana będzie zmiana konstrukcji geometrii dachu na dwuspadowy. Dotychczasowy został źle skonstruowany i od chwili oddania do użytku przecieka. To, co powinno być usunięte już dawno temu, my robimy dzisiaj, ale po znacznie większych kosztach. To samo dotyczy wieży i rur zjazdowych zewnętrznych. Kiedy w 2013 roku zostały wyłączone z użytku, wieża była w dobrym stanie. Dziś i rury i wieża która była w tym czasie nieogrzewana i jest zawilgocona, nie nadają się do naprawy. Odtworzenie całości będzie kosztowało 4,5 mln złotych – informuje prezes Sebastian Sypko.
Przypomnijmy, że w 2016 r. Gmina Polkowice sprzedała sąsiadujący z Aquaparkiem Aqua Hotel za kwotę ok. 6 mln zł. Możliwe było wtedy wyremontowanie rur zewnętrznych za połowę tej kwoty. Niestety, naprawy zaniechano i dziś trzeba za odtworzenie całości zapłacić o wiele drożej.
W przypadku likwidacji siłowni pracownikom zostaną zaproponowane inne obowiązki i zatrudnienie zostanie utrzymane na dotychczasowym poziomie.
Na czas modernizacji Aquaparku zamknięta będzie hala basenu rekreacyjnego, sauna i siłownia. Jednak pozostałe części obiektu będą nadal działały i przyjmowały gości.
– Otwarte będą rehabilitacja, fitness, kręgielnia, bilard czy bar – zapewnia prezes Sypko. – W normalnym trybie będzie też funkcjonował basen pływacki. Ograniczenia mogą wystąpić jedynie na przełomie stycznia i lutego 2023 roku z uwagi na konieczność wymiany płytek na plażach oraz zmianę oświetlenia na ledowe – informuje.
Część rehabilitacyjna polkowickiego Aquaparku oferuje dziś szeroki wachlarz usług dla polkowiczan. Dlatego jego zamknięcie, nawet na krótki okres, jest wykluczone. To także ważne źródło dochodów dla Aquaparku, głównie z tytułu kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia.
– Dziś to kwota ok. 0,5 mln zł w skali roku. Oczywiście chcielibyśmy, aby te dochody były większe, ale ogranicza nas kontrakt z NFZ. My jesteśmy w stanie realizować kontrakt nawet dwukrotnie większy. Niestety, mimo chęci ze strony spółki wysokość kontraktu pozostanie na dotychczasowym poziomie – powiedział prezes polkowickiego Aquaparku. Dodał jednak, że dobrym rozwiązaniem mógłby być np. zakup komory hiperbarycznej i komercyjna sprzedaż usług.
– To byłaby przestrzeń do współpracy z wieloma podmiotami, od leczenia urazów po programy odchudzające – zwraca uwagę prezes Sebastian Sypko.
Zgodni co do konieczności modernizacji Aquaparku byli wszyscy obecni na spotkaniu radni. Zdecydowana większość opowiedziała się za podejmowaniem szybkich, zdecydowanych decyzji.
– Projektów tego remontu jest wiele, a możemy wybrać jeden. Mnożenie projektów tylko opóźnia cały proces. Uważam, że należy podjąć odpowiedzialną i szybką decyzję. W mojej ocenie jest nią projekt bez dodatkowego budynku – powiedział Zdzisław Synowiec, radny klubu PiS.
Podobnie uważa Mariusz Zybaczyński, szef klubu Lepszych Polkowic.
– Żeby ten obiekt mógł funkcjonować, żeby nie było konieczności jego zamknięcia, trzeba go szybko modernizować. Projekt przedstawiony przez prezesa Sypko uważam za bardzo dobry i merytoryczny. Odwlekanie decyzji o jego wdrożeniu może grozić jeszcze większymi kosztami – uważa radny.
Z przebiegu spotkania zadowolony jest także włodarz Polkowic.
– Cieszę się, że radni odpowiedzieli na to zaproszenie i mogliśmy wspólnie porozmawiać na ten bardzo ważny dla nas wszystkich temat. Udało nam się wspólnie wypracować pewien konsensus, a dobra atmosfera podczas spotkania powala przypuszczać, że radni podczas najbliższej sesji poprą wniosek o przeznaczenie środków na modernizację Aquaparku – mówi burmistrz Polkowic, Łukasz Puźniecki.
Przewidywany koszt modernizacji Aquaparku to ok. 42 mln zł w projekcie bez dodatkowego budynku. W drugim przypadku, tj. realizacji projektu z dobudową, koszt byłby wyższy o ok. 5 mln zł.