Nowelizacja ustawy, czasowa rezygnacja z VAT od cen gazu powinny znacznie uratować portfele Polaków jeśli mowa o ogromnych kosztach, jakie po podwyżkach poniosą za rachunki za to paliwo. To propozycje polityków opozycyjnych, którzy już składają postulaty, projekty nowelizacji ustaw do Sejmu i proponują pomoc w interwencji dla tych, których, nowe ceny gazu mogą przerosnąć.
Opozycja złożyła w sejmie projekt ustawy nowelizujący przepisy, które pomogą Polakom uporać się z ogromnymi podwyżkami cen gazu, informował Piotr Borys, poseł na Sejm RP podczas konferencji prasowej. Złożono tez postulaty, by rząd tymczasowo zrezygnował z VAT od gazu oraz zapewnił kompensaty tym, których ogromne podwyżki mogą doprowadzić do bankructwa. Poseł podkreśla, że w ustawie powinny ulec zmianie zapisy dzielące Polaków na tych, którzy odbierają gaz indywidualnie, posiadając własny licznik, od tych, którzy rozliczają się grupowo, jak wspólnoty, spółdzielnie i inne grupy ze wspólnymi kotłowniami bez liczników.
– Mamy do czynienia z ogromnym chaosem. Urząd Regulacji Energetyki nie jest w stanie zainterweniować co oznacza, że indywidualne rachunki za ogrzewanie gazowe mogą wzrosnąć z np. 200-300 zł do 1500 zł. Proponujemy w pierwszej kolejności natychmiast zmienić ustawę – mówił podczas konferencji prasowej Piotr Borys.
Piotr Borys zachęca do zgłaszania trudnych sytuacji, w których będzie interweniował. – Mamy taki przypadek, gdy dziadkowie posłuchali wnuka i wymienili stary piec na gaz. Nie są teraz w stanie z niewielkich emerytur pokryć rachunków za gaz. Każdy, kto wymienił piec poniósł ogromne nakłady na nowe urządzenia, a teraz jest ofiarą tych ogromnych podwyżek. Państwo musi zainterweniować. Ma w tym roku 25 mld zł pieniędzy z praw do emisji . Musi je przekazać obywatelom i przedsiębiorcom jako kompensaty – wyjaśnia Piotr Borys.