Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze – w myśl tego powiedzenia obowiązkami do zawalonej 2,5 roku temu kładki na lubińskim Przylesiu przerzucają się między sobą GDDKiA, województwo i miasto. Nie ma chętnych, by przejąć obiekt i naprawić go. Dziś leży on w zarządzie GDDKiA, która kończy S3. Za 3 miesiące drogę przejmie województwo, które już dziś zapowiada, że kładki w Lubinie nie przejmie. Obiekt staje się powoli kukułczym jajem, którego nikt nie chce naprawić.

Źle zbudowana przed wieloma laty kładka na Przylesiu w Lubinie runęła w kwietniu 2019. W maju „dobił” ją samochód ciężarowy. Do dziś jest wyłączona z ruchu pieszych, co zmusza lubinian z korzystania z przejść dla pieszych na najbardziej ruchliwym skrzyżowaniu w mieście. Warto wspomnieć, że drobny handel tuż za kładką od strony centrum upadł prawie całkowicie. Prawie nikt tamtędy bowiem już nie chodzi.

Nic natomiast nie wskazuje na rychłe i pozytywne załatwienie “śmierdzącej” sprawy z kładką na Przylesiu.

– GDDKiA nie widzi podstaw, by robić cokolwiek z kładką. Nie ma nawet środków na jej rozebranie, marszałek województwa, czyli służba regionalna odmawia jej przejęcia. Zgodnie z ustawą będzie musiała przejąć cały pas drogi. Kładka leży na gruntach miejskich a zatem będzie należała do miasta. Sprawdziłem dokładnie – ani w budżecie państwa na rok 2022, ani w budżecie województwa na 2022 ani w budżecie miasta na ten rok nie ma środków na zrobienie czegokolwiek z kładką. Rząd polski umywa od tego ręce, marszałek województwa umywa od tego ręce i zapewne nie będzie chciał przejąć tej kładki prezydent Lubina – wyjaśnia Piotr Borys, poseł na Sejm RP, który w sprawie obiektu składał już wnioski kilka razy.

Tym razem poseł składa wniosek do budżetu państwa na kwotę 15 mln zł , które pokryje rozbiórkę obiektu i budowę nowego. Poseł liczy, że otrzyma poparcie od innego posła z tego regionu, a mianowicie Krzysztofa Kubowa. Czy to możliwe? Czy posłowie skrajnych kierunków politycznych mogą zadziałać wspólnie w imię dobra mieszkańców? To się wkrótce okaże.

 

 

rbt

Poprzedni artykułZe szkoły na rynek pracy, czyli uczą przedsiębiorczości w ZS MCKK – FOTO
Następny artykułBezpłatne leczenie uzależnień