“Dołowcy” całymi rodzinami znowu w końcu mogli świętować na festynie rodzinnym. Związek Zawodowy Pracowników Dołowych KGHM Polska Miedź S.A. ZG Polkowice-Sieroszowice zaprosił na festyn rodzinny do Polkowic. Po pandemicznej przerwie na imprezę przyszło 1100 osób. Atrakcji nie brakowało ani dla najmłodszych, ani dla dorosłych.

Życzę dziś całej załodze miłej zabawy, miłego spotkania, dobrej atmosfery, którą zawsze tworzymy Jest dziś wiele atrakcji, jest muzyka od zespołu i mechaniczna. Wszystko łączymy w wielką zabawę i to na pewno jest nasz wspólny sukces Po takim długim okresie osobno, taka integracja jest nam potrzebna. Niektórzy nie widzieli się 1,5 roku a pracowali bardzo ciężko więc teraz mogą się zrelaksować – mówił podczas festynu Jan Młynarczyk przewodniczący Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Dołowych KGHM Polska Miedź S.A.

O kompleksową obsługę wszystkich uczestników festynu zadbała spółka z grupy kapitałowej KGHM, PHU Lubinpex.

– W tym roku zapewniamy zarówno catering dla dzieci i dorosłych, jak i komplet atrakcji, a wśród nich dmuchańce, kule wodne, byka rodeo, zabawy dla dzieci typu warkoczyki, kolorowe tatuaże, watę cukrową, scenotechnikę. To poważne przedsięwzięcie, a my zajmujemy się od wielu lat kompleksową obsługą imprez. Jednak jak każda firma z branży gastronomicznej odczuliśmy trudy lockdownów. Dziś jest to dla nas przetarcie po odblokowaniu. Jaka jest tajemnica dobrej imprezy? Najważniejsza dla nas jest wizja organizatora. Po naszej stronie jest to, by ją ubrać w poszczególne elementy – mówił Łukasz Maliński, kierownik działu cateringu PHU Lubinpex.

fot. Weronika Demiańczuk

Poprzedni artykułKręcimy na potęgę
Następny artykułTrójka ponownie najlepsza