Mimo trudnej sytuacji na rynku dla przedsiębiorców zajmujących się gastronomią na lubinian czekają egzotyczne smaki. Już od środy 7 lipca rusza restauracja Chinkalnia, w której serwowane będą gruzińskie dania. Będzie to jedna z 12 działających na terenie Polski.

Pierwsze potrawy z kuchni gruzińskiej pojawiły się na nieoficjalnym otwarciu tego punktu. Chinkalnia to jedna z kilkunastu w sieci. Zadziwiające jest, że w czasie, gdy przyszłość gastronomii stoi pod znakiem zapytania i w widmie potencjalnych pandemicznych obostrzeń przy tak zwanej „czwartej fali”, którą być może rząd zechce ogłosić, prowadzący sieć restauracji zdecydowali się na jej uruchomienie właśnie w Lubinie.

– Jest obawa, oczywiście, bo czas związany z otwarciem tego punktu był długi i koszty, jakie ponieśliśmy dość wysokie. Mamy nadzieję, że będziemy mogli w spokoju tutaj karmić mieszkańców i funkcjonować. Strach jest, ale staramy się go przezwyciężyć – mówi Tomasz Herbuś, właściciel Restauracji Chinkalnia.

A co znajdzie się w menu? Wszystko, co naprawdę egzotyczne i związane z gruzińska kuchnią. – Główne danie to gruzińskie pierożki chinkali w różnych wersjach. Specjalna metoda ich jedzenia będzie przekazywana przez naszą obsługę. Najsłynniejszym jednak daniem jest gruzińskie Chaczapuri, czyli pieczywo faszerowane różnymi dodatkami – wymieniał najważniejsze potrawy Tomasz Herbuś.
W kuchni królował będzie szef prosto z Gruzji, co da gwarancje oryginalności potraw.

Poprzedni artykułBezpłatne USG jamy brzusznej
Następny artykułZatrzymani na gorącym uczynku produkcji amfetaminy, posiadający broń.

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.