Znowu korek przez zepsuty szlaban. Pociąg przejechał, a rogatki pozostały zamknięte. Ruchem kierowała policja.
Szlabany na przejeździe kolejowym kierunku Chróstnika w Lubinie psują się co kilka tygodni. Tak było i dzisiaj. Po przejeździe pociągu rogatki nie podniosły się. Od skrzyżowania ul. Leśnej z Legnicką do przejazdu utworzył się korek. Rozładował go dopiero patrol ruchu drogowego, który przepuszczał samochody przez zamknięty przejazd. Wcześniej kierowcy, albo stali, albo zawracali, albo co odważniejsi przejeżdżali przez zamknięty przejazd.
Dlaczego tak często dochodzi do awarii na tym skrzyżowaniu drogi nr 3 z linią kolejową? Z naszych informacji wynika, że w ramach modernizacji linii Legnica-Rudna, na przejeździe kolejowym w Lubinie nie wymieniono automatyki sterującej szlabanami. Sprzęt jest z lat 90 i jego techniczne wyeksploatowanie daje znać o sobie.
Tak jak poprzednio tak i dzisiaj na miejsce wezwano kolejowych automatyków. Zapewne tak jak poprzednio zrobili co mogli, aby reanimować „technologiczny złom”. Jedno jest pewne, bez inwestycji w urządzenia do automatyki rogatek, kwestią czasu jest kiedy znowu dojdzie do awarii szlabanów, a kierowcy będą stali w korku.