Chociaż pogoda nie rozpieszczała to jednak 40 biegaczy i wolontariuszy przybyło na kolejne 249 spotkanie parkrun, aby pooddychać parkowym powietrzem, nabrać energii przed weekendem, bo jutro przed nami tradycyjne międzynarodowe święto pań, które parkrunowcy obchodzili już dzisiaj, ze względu na to, że spotkania parkrun odbywają się w soboty.
Były kwiaty dla wszystkich pań, był poczęstunek przygotowany osobiście przez koordynatora parkrun w Lubinie. Nie zabrakło kwiatków dla panów z długimi pięknymi włosami aby podkreślić, że każde spotkanie to nie tylko wyzwania ale również zabawa i przyjemność.
Organizatorzy powitali debiutantkę panią Jolantę z Lubina zachęconą przez swoją mamę – seniorkę aby pokazać jak można miło spędzać czas dla zdrowia i własnej satysfakcji.
Już za tydzień 250 bieg parkrun. To czas wspomnień, podsumowanie to co już za nami i to co przed nami. Prawie tysiąc osób do tej pory wzięło udział w parkrunowych spotkaniach. Jedni wzięli udział tylko raz inni więcej, jak Robert Kapiec, który nie opuścił żadnego spotkania a przed nim 250 bieg już za tydzień.
Organizatorzy są przekonani, że na 250 bieg przyjdą również Ci, którzy z różnych względów rzadko odwiedzali parkrun. Na jubileuszowym biegu będzie można obejrzeć fotografie prawie ze wszystkich spotkań. Więcej informacji na temat organizacji jaką jest parkrun można znaleźć na stronie parkrun Lubin. Organizatorzy czekają na Was.