Po przeliczeniu głosów mamy nieoficjalne wyniki wyborów w Lubinie. Robert Raczyński dalej będzie rządził. Uzyskał poparcie prawie 60 proc. Drugi wynik należy do Krzysztofa Kubowa – 28 proc. Pozostali trzej kandydaci otrzymali resztę głosów.
Walka toczyła się przez kilka tygodni. Dwaj główni konkurenci wskazywali na rozwiązania ważne dla Lubina. Kubów postawił na strefę ekonomiczną i pracę dla młodych, a Raczyński na kolejne bajery w tym aquapark. Wczoraj zapadł werdykt mieszkańców choć jeszcze nieoficjalny – jest jasny – Robert Raczyński będzie rządził Lubinem przez kolejną kadencję czyli 5 lat.
Nie wiadomo na razie jak będzie wyglądał podział głosów w radzie Miejskiej Lubina. Wstępne informacje wskazywały, że rada będzie różnorodna, a prezydent może nie mieć tak jednolitej sprzyjającej mu rady. Podobnie może być w powiecie. Aktualne niepotwierdzone przez PKW dane wskazują, że ekipa raczyńskiego stoi przed realnym zagrożeniem utraty wpływu na Starostwo Powiatowe. Z nieoficjalnych danych wynika, że PiS może mieć 10 mandatów, 10 – poplecznicy Raczyńskiego, a trzy mają przypaść Koalicji Obywatelskiej. W tej sytuacji w powiecie musi dojść do porozumienia między dwoma ugrupowaniami.
W Ścinawie wyborcy też zdecydowali. Urzędujący burmistrz Krystian Kosztyła przeszedł w pierwszej turze, dystansując konkurenta, byłego burmistrza Andrzeja Holdenmajera. Nie zostanie on również radnym. Na trzech kandydatów na radnych w swoim okręgu Hioldenmajer uzyskał najgorszy wynik – to pokazuje, że decyzja ścinawian sprzed czterech lat jest wiążąca i były burmistrz może zapomnieć o lokalnej polityce. Bardzo klarowna sytuacja jest w Gminie Lubin. Urzędujący Tadeusz Kielan zdobył 58 proc poparcia. Drugi był Paweł Łukasiewicz, a trzeci Marcin Białkowski.
W Gminie Rudna wciąż nie wiadomo jakie są wyniki. PKW udostępnia dopiero ogólne informacje z trzech, z siedmiu obwodów głosowania. Wskazują one na bardzo wysoką frekwencję sięgającą 70 proc. Ale na razie bez szczegółów kto i ile zdobył głosów.
Z nieoficjalnych danych wynika, że wójt Władysław Bigus zdobył poparcie 60% głosujących w całej gminie. Drugi był Waldemar Latos, a trzecia Adela Szklarz.