Prokurator skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko Natalii W., która zamordowała w styczniu swoje córki. Lubinianka stanie przed sądem. Grozi jej wiele lat więzienia, o ile nie nawet dożywocie.
W informacjach prasowych legnickiej prokuratury okręgowej pojawiła się ta, która mówi, że prokurator oskarżył już podwójną morderczynię dzieci z Lubina. W in formacji prasowej czytamy:
4 lipca 2018 roku Prokurator Rejonowy w Lubinie skierował do Sądu Okręgowego w Legnicy akt oskarżenia przeciwko Natalii W. oskarżając ją o dokonanie zbrodni podwójnego zabójstwa swoich dzieci: 13-miesięcznej Laury i 12-letniej Emilii, tj. o czyn z art.148 § 1 k.k. w zw. z art.148 § 3 k.k. Prokurator zarzuca kobiecie, że w dniu 23 stycznia 2018 roku w Lubinie, w mieszkaniu położonym przy ulicy Cedrowej, działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia zadawała Laurze i Emilii uderzenia nożem w różne części ciała, czym spowodowała u Laury obrażenia ciała w postaci ran kłutych i ciętych, skutkiem czego doszło do jej zgonu na miejscu zdarzenia, zaś u Emilii spowodowała obrażenia w postaci ran kłutych i ciętych, skutkiem czego doszło w tym samym dniu do jej zgonu w szpitalu .
Z ustaleń śledztwo wynika, że 33-letnia oskarżona Natalia W. mieszkała w czasie zdarzenia w Lubinie wraz ze swoimi córkami i konkubentem, który był ojcem młodszej z dziewczynek. Od pewnego czasu dochodziło pomiędzy partnerami do konfliktów, głównie z powodu zazdrości Natalii W. o jej konkubenta. W dniu zdarzenia wczesnym rankiem oskarżona najpierw zmusiła do opuszczenia mieszkania swoją babkę, która przyjechała pomóc w opiece nad dziećmi, a następnie kazała opuścić to mieszkanie swojemu partnerowi, który wrócił z pracy z nocnej zmiany. Wówczas Natalia W. będąc sama w mieszkaniu z dziećmi, zaatakowała swoje córki zadając im nożami wiele ran, po czym podjęła próbę samobójczą. Kiedy konkubent Natalii W. wraz z pracownicami MOPS-u w Lubinie i patrolem Policji po rozwierceniu zamka w drzwiach weszli tego mieszkania, odnaleźli w nim obie dziewczynki z licznymi obrażeniami ciała leżące w pokoju na kanapie, z których 13-miesięczna Laura nie żyła, a 12-letnia Emilia przewieziona została w stanie ciężkim karetką Pogotowia Ratunkowego do lubińskiego szpitala, gdzie w tym dniu zmarła. Oskarżona z obrażeniami ciała znajdowała się w przedpokoju.
Przesłuchana w charakterze podejrzanej Natalia W. przyznała się do popełnienia zarzucanej jej zbrodni i złożyła wyjaśnienia zgodne z ustaleniami śledztwa. Twierdzi, że jej konkubent chciał odebrać jej ich wspólną młodszą córkę oraz sprawić, by starsza córka trafiła do swojego ojca, czemu przeczą przesłuchani w sprawie świadkowie. Oskarżona nie potrafiła podać powodów, dla których dokonała tego czynu.
W celu ustalenia stanu poczytalności oskarżonej w czasie popełnienia zarzucanej jej zbrodni oraz obecnego stanu zdrowia psychicznego przeprowadzono jej obserwację psychiatryczną. Z wydanej na podstawie obserwacji psychiatrycznej opinii biegłych lekarzy psychiatrów i psychologa wynika, że była ona poczytalna. Biegli ci nie rozpoznali u oskarżonej choroby psychicznej ani innych zakłóceń psychicznych znoszących albo ograniczających w znacznym stopniu dyspozycje poczytalności. Zdaniem wymienionych biegłych, motywacja czynu Natalii W. nie miała charakteru chorobowego.
Za zarzucaną oskarżonej zbrodnię zabójstwa dwóch córek grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Lidia Tkaczyszyn-rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy
inf. Prokuratura Okręgowa w Legnicy