To był Walentynkowy bieg więc można było spodziewać się wiele rodzin z których największą okazała się rodzina z Żar.

Były serduszka, życzenia, uściski, powitania i oczywiście rodzinna atmosfera.

Przed startem pani Ewa Pacyniak – koordynator dzisiejszego biegu, powitała uczestników w tym debiutantów: Agatkę Jędrych oraz pana Henryka Muzyka.

Odwiedzili nas goście z Żar. Senior Jerzy Maślanka przybył wraz z żoną Lucyną oraz Przemkiem i Tomaszem oraz Maciej Kiepura, którzy dzielnie rywalizowali na trasie w Parku Wrocławskim.

A że było rodzinnie to warto nadmienić, że udział wzięli m.in.: Grażyna i Zdzisław Bortnik, Władysława i Tadeusz Dąbrowscy, Katarzyna z bratem Rajmundem, Ela i Andrzej Sowa.

Trasę jako pierwszy pokonał Marcin Kaczanowski natomiast na biegu parkrun nikt nie jest ostatni, bowiem na końcu zawsze trasę zamyka wolontariusz. Każdy bieg z cyklu parkrun odbywa się dzięki zaangażowaniu oraz wsparciu ze strony wolontariuszy.                           

Do zobaczenia na kolejnym sobotnim biegu.

Poprzedni artykułJest Rynek po remoncie… (FOTO i wiersz czytelnika)
Następny artykułLubin na szczycie Mistrzów Sportu Zagłębia Miedziowego – FOTO