Po porannych pobudkach górniczych, gdy orkiestry zagrały w okolicy domów dyrektorów kopalń, była msza święta, którą zgodnie z tradycją odprawiono w koście M.M. Kolbego w Lubinie. Modlitwa skupiona była w intencji górników i ich rodzin. Na koniec wydarzeń w Dniu Górnika złożono kwiaty pod pomnikiem Jana Wyżykowskiego w Lubinie.
Najpierw tradycyjne pobudki górnicze, potem modlitwa w intencji braci górniczej w kościele pod wezwaniem M.M. Kolbego na lubińskim Przylesiu. Jak co roku zarząd KGHM, przedstawiciele oddziałów Polskiej Miedzi i spółek z grupy kapitałowej oraz samorządowcy, reprezentacje jednostek porządku publicznego, szkół i polityków złożyli w hołdzie odkrywcy złóż miedzi kwiaty pod pomnikiem Jana Wyżykowskiego.
– Chcemy oddać hołd osobie, która stworzyła podwaliny wielkiego KGHM, wielkiej firmy, która jest nie tylko wizytówką Dolnego Śląska, ale też całej polskiej gospodarki. Jest już kilka pokoleń górników, którzy wypracowali obecną pozycję spółki, która jest firmą globalną i prowadzi działalność na kilku kontynentach, która cały czas skutecznie się rozwija i konkuruje na międzynarodowych rynkach. 2017 rok był lepszy niż poprzedni. Mamy stabilne wydobycie, mamy też opanowaną sytuację w najtrudniejszych obszarach. Liczymy cały czas na poprawę sytuacji w hutnictwie, tak by wejść dobrze w 2018 rok, który będzie chyba rokiem dużych wyzwań. Prawdopodobnie będzie to trudniejszy rok niż 2017. KGHM jest tutaj w Zagłębiu Miedziowym, służy mieszkańcom Dolnego Ślaska i Zagłębia Miedziowego. Cel zarządu to przygotować spółkę tak, by niezmiennie przez następne dekady kolejnym pokoleniom zapewnić tutaj możliwość korzystania z tego wielkiego dobrodziejstwa jakim są zasoby miedzi i srebra na Dolnym Śląsku – mówił Radosław Domagalski Łabędzki do zebranych wokół monumentu Wyżykowskiego.