Ostatni w tym roku letni weekend obfitował w wiele niespodzianek na 118 biegu parkrun. Przed nami jesień. Mamy nadzieję, że będzie piękna a na biegi przybędą nowi sympatycy parkrun.

Sobotnie spotkanie rozpoczęło się przywitaniem uczestników, krótką odprawą i wręczeniem dyplomów.  Dyplom otrzymał między innymi Zdzisław Bortnik za duże zaangażowanie i pomoc przy organizacji biegów. 
 
Na start przybyło 37 osób: biegacze, kijkarze, maszerowicze oraz sympatycy porannych spotkań, którzy w swoim czasie pokonują dystans 5 kilometrów.
 
Dużą niespodzianką były nowe rekordy osobiste czołówki, którą za sobą pociągnął Rafał Kulczycki. Byli to: Roman Karamucki – 19:25, Adrian Czaja – 19:27 oraz Robert Kapiec – 20:07. Życzymy dalszych sukcesów i zadowolenia z uczestnictwa w biegach.
     
Od dawna wiadomo, że wyjście z domu do naturalnego środowiska, takie jak park czy las, znacznie poprawia nasze zdrowie i samopoczucie. Parkrun przynosi korzyści dla całej społeczności ponieważ uczestnicy swoją obecnością zachęcają do nawiązywania bliższych kontaktów międzyludzkich.
     
Zachęcamy wszystkich do udziału w spotkaniach parkrun gdzie można biec, maszerować z kijkami czy truchtać i to bez żadnych kosztów.
 
Poprzedni artykułWłączyli ogrzewanie, znowu wyłączą
Następny artykułRuszyła sprzedaż karnetów na mecze Cuprum Lubin