Wicekurator Dolnośląskiego Kuratorium Oświaty o wprowadzeniu reformy oświaty w Polkowicach mówi krótko – to wzór do naśladowania dla innych samorządów. Polkowicki Model Oświaty to m.in. program integracji i wsparcia psychologicznego społeczności szkolnej “Witaj nowa szkoło.Mosty zamiast murów. Razem raźniej”, który zainaugurowano podczas Święta Młodzieży w polkowickim Centrum Piknikowym 7 września.
“Witaj nowa szkoło. Mosty zamiast murów. Razem raźniej”, program wpisujący się w Polkowicki Model Oświaty zainaugurowano w czwartek 7 września podczas Święta Młodzieży, w którym wzięło udział około 1000 uczniów, 150 nauczycieli i wielu rodziców. Impreza odbyła się w Centrum Piknikowym i trwała kilka godzin. Uczestniczyli w niej również burmistrz Polkowic Wiesław Wabik, Janusz Wrzal, wicekurator Dolnośląskiego Kuratorium Oświaty, Mariola Kośmider, przewodnicząca Zespołu ds. Reformy Oświaty, Dorota Trzmielewska, dyrektor Wydziału Oświaty i Kultury w Polkowicach.
– We wrześniu 2016 roku burmistrz Polkowic i przewodniczący Rady powołali zespół ds. reformy oświaty.mimo, że nie było stawy to już wtedy, rozpoczęły się prace. Czuliśmy, że ustawa nowe prawo oświatowe zostanie przez parlament przyjęta. Nie chcieliśmy tracić czasu i dlatego te prace rozpoczęliśmy. 14 grudnia uchwalono nowe prawo oświatowe. My już wtedy pracowaliśmy. 31 marca samorządy miały obowiązek przyjąć uchwałą sieci szkół – mówiła Mariola Kośmider, przewodnicząca Zespołu ds. Reformy Oświaty.
– Dzisiejsze święto młodzieży, które inauguruje cały program działań na rzecz szkół to pewien wzór do postępowania dla innych i szkół, i organów prowadzących. Rozmawia się tu o tej części pracy szkoły, o której w natłoku wydarzeń zapominamy. Rozmawiamy o tym, że szkoła to nie tylko dydaktyka i nabywanie wiedzy,a le też pewnych postaw i umiejętności, które będą nam towarzyszyły całe życie. Założenia reformy i to jak to wdrożono w Polkowicach to też wzorcowe dla innych. Z kontaktów z innymi władzami gmin, rodzicami szkół województwa dolnośląskiego wiem, że bardzo różnie to wyglądało. Czasami było jak tu wzorowo – szerokie konsultacje, liczne spotkania, wyważanie różnych zdań, a czasami odbywało się to zza biurka. To były decyzje nie zawsze kompetentne, ale przyjmowane bez dobrego rozeznania potrzeb. Polkowice pod tym względem są przykładem wręcz z przeciwnego bieguna – mówił Janusz Wrzal, dolnośląski wicekurator oświaty.
W czwartek 7 września w Centrum piknikowym w ramach Święta Młodzieży na uczniów polkowickich szkół czekało atrakcji bez liku. Mnóstwo warsztatów, zmagań, gier wpisano w kilka stref: strefę wsparcia psychologicznego, relaksu, sportu i rozwoju osobistego, gastronomiczną, artystyczną, wiedzy i dziennikarską.
– Szkoła ma nie tylko uczyć tego, co jest w książkach, ale też dodatkowych umiejętności. Większość szkół ma profile na facebooku, prowadzi własne strony. Chcemy trochę pomóc naszym młodszym kolegom w tej pracy. Nie jest ona łatwa, ale jeżeli się czegoś nauczymy, czyli jak zbieramy informacje, od kogo, jak je później przetwarzamy w tekst do internetu, a jak do szkolnej gazetki. Podczas Święta Młodzieży jutro powstanie normalna papierowa gazeta, 8 stron, która o 8.00 trafi do szkół z pierwszym dzwonkiem. – mówił Dariusz Wyborski, pracujący przez wiele lat jako dziennikarz, prowadzący strefę dziennikarską.
W strefie wiedzy na młodzież czekało stoisko Uczelni Jana Wyżykowskiego.
– Jesteśmy tu, by promować naukę. Chcemy by młodzież po gimnazjum, liceum dalej szła na studia, kształciła się, by mieli otwarte głowy i chłonęli wiedzę przeróżną. Dziś oferujemy robotykę. Zainteresowanie jest naprawdę wielkie- mówiła Maria Paszkowska koordynator ds. promocji Uczelni Jana Wyżykowskiego. – Polkowice są bardzo wyjątkowe, bo oferują dużo więcej swojej młodzieży niż inne miejscowości. Polkowice świetnie radzą sobie z reformą oświaty, Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. – dodawała Maria Paszkowska.