Z ciężkim urazem stopy do szpitala trafił pracownik firmy remontującej bocznice kolejową
Do wypadku doszło w środę (14.06) na tyłach stacji benzynowej BP i salonu Toyoty przy wyjeździe do Legnicy. Wiedzie tamtędy bocznica kolejowa. Około godziny 10. na nogę pracownika remontującego bocznicę najechała koparka, przystosowana do poruszania się po torach. Stopa trafiła między koło a szynę. Z relacji pracownika jadącego maszyną wynika, że jego kolega chciał wskoczyć na wózek, kiedy pojazd powoli toczył się po torach. – Może poślizgnął się i noga została mu na torze. Była mocno poharatana. Pogotowie ratunkowe zabrało trzydziestokilkuletniego mężczyznę do szpitala. But został między kołem a szyną.
Dawna ciepłownia WPEC od kilku lat nie jest używana. Ogrzewanie miasta przejęła należąca do KGHM Energetyka i jej źródła ciepła przy Zakładach Górniczych Lubin. Od kilku lat obiekt ciepłowni stał niezagospodarowany. Z naszych informacji wynika, że jest w dzierżawie Pol Miedź-Trans. Ma to być najprawdopodobniej punkt przeładunkowy kontenerów. Po to modernizowana jest bocznica kolejowa.
Dodajmy, że z relacji pracowników firmy remontującej tory wynikało, że w środę mieli kończyć prowadzoną od kilku tygodni robotę…
Fot. Piotr Krażewski