W legnickim rynku w sobotnie południe nie zabrakło lubinian podczas happeningu zorganizowanego przez działaczy KOD. Była okazja, by pozbyć się starego odbiornika telewizyjnego i tym samym dać wyraz swojego protestu przeciw ustawie medialnej. Wydarzenie odbyło się pod hasłem “TVPiS kłamie”.
Legnica zdaje się być miastem z terenu Zagłębia Miedziowego, w którym działacze KOD są chyba najaktywniejsi. Lubinianie u siebie nie mają okazji, by uczestniczyć w podobnych przedsięwzięciach dlatego w sobotnie południe goście ze stolicy polskiej miedzi pojawili się w Legnicy. Była to akcja pod hasłem TVPiS kłamie, która z jednej strony miała na celu ekologiczne działania, a mianowicie zbiórkę odbiorników telewizyjnych nadających się do utylizacji, z drugiej zaś był to, jak mówią organizatorzy, protest przeciwko obniżeniu jakości wielu programów przejętych przez władzę rządzącą.
Poza hasłami skierowanymi przeciwko działaniom rządu w zakresie mediów, mówiono też bardzo krytycznie o ostatnich wnioskach Antoniego Macierewicza, który stwierdził, że na terenie okolic Legnicy prawdopodobnie prowadzone były testy broni elektromagnetycznej.
Sobotni happening zorganizowany przez Komitet Obrony Demokracji wspierali politycy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej.
Jak to łatwo manipulować przekazem. Otóż z wypowiedzi Macierewicza wynika jedynie to, że sprawdzają doniesienia ludzi którzy, skarżą się na dolegliwości, które ich zdaniem są związane z testowaniem broni elektromagnetycznej. Sprawdzanie nie potwierdza obaw większości tych ludzi a najwięcej takich zawiadomień było z dolnego śląska (okolice Legnicy) i zachodniopomorskiego. Wypowiedź w sumie sensowna. Szkoda że powielane są takie manipulacje.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.