Prezesi lubińskich spółdzielni Nowa i Polne wzięli udział w spotkaniu z Marszałkiem województwa dolnośląskiego Cezarym Przybylskim. Niecodzienna okazja porozmawiania o dotacjach unijnych dla spółdzielni mieszkaniowych nadarzyła się w czwartek w Legnicy.
Spotkanie Cezarego Przybylskiego z członkami Stowarzyszenia Razem Cieplej skupione było na zagadnieniu, które absorbuje spółdzielców z całego Dolnego Śląska już od dwóch lat. Zrzeszeni w szeregach Stowarzyszenia Odbiorców Ciepła Razem Cieplej prezesi spółdzielni Lubina, Legnicy, Złotoryi, Wałbrzycha czy Głogowa toczą boje o możliwość korzystania z bezzwrotnych dotacji na termomodernizację budynków. Jak dotąd spółdzielnie mogły liczyć tylko i wyłącznie na część takich środków o ile urzędy gmin czy miast miały w planach wsparcie spółdzielni i przekazanie im część swoich dotacji. Teraz spółdzielnie mieszkaniowe chciałby móc odrębnie występować o takie pieniądze. – Pierwszy raz w historii od momentu, gdy weszliśmy do Unii Europejskiej spółdzielnie będą miały szanse pozyskać fundusze i to w znacznym stopniu bo 40% kwalifikowanych kosztów inwestycyjne na cele termomodernizacji budynków mieszkalnych naszych spółdzielców. Jest to bardzo istotne, ponieważ do tej pory korzystaliśmy z tak zwanych funduszy termomodernizacyjnych, które zakładały 20% ulgę w chwili zakończenia inwestycji. W tym momencie fundusze unijne zapewniają współfinansowanie inwestycji na poziomie 40% – mówił Ryszard Półtorak, prezes zarządu SM Polne w Lubinie, który również był na spotkaniu z marszałkiem Przybylskim. Jak zapewniał Marszałek wszystko jest na dobrej drodze, by w przyszłym roku spółdzielnie mogły składać swoje projekty o dofinansowanie i dotacje. Część środków podobno jest już zapewniona. Za około 3 tygodnie powinno ostatecznie okazać się, czy znajdą się pieniądze, by pula unijnych środków dla spółdzielni była pełna. W spotkaniu z Marszałkiem Przybylskim wzięło udział blisko 100 osób związanych ze spółdzielniami z całego Dolnego Śląska.